Wjechała na skrzyżowanie, gdy na sygnalizacji paliło się czerwone światło uderzyła w prawidłowo jadącego peugeota. Mowa o 29-letniej mieszkance Pleszewa, która w Kucharach doprowadziła do kolizji drogowej.
Do zdarzenia doszło w poniedziałkowe popołudnie. Volkswagenem polo od strony Pleszewa w kierunku Kalisza jechała 29-letnia pleszewianka. Kobieta nie zatrzymała się na skrzyżowaniu, pomimo że świeciło się światło czerwone. Doprowadziła do zderzenia z peugeotem, którym kierował 59-letni mieszkaniec Kuchar. Mężczyzna doznał ogólnych potłuczeń i został zabrany przez karetkę pogotowia do szpitala. Kiedy dotarliśmy na miejsce, strażacy z JRG w Pleszewie i OSP w Gołuchowie kierowali ruchem na krajowej „12”. Od ratowników z Gołuchowa, którzy jako pierwsi byli na miejscu, dowiedzieliśmy się, że udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej, pozakładali kołnierze ortopedyczne oraz wspierali psychicznie poszkodowanych. Wokół zdarzenia zebrało się pełno gapiów. – Tak to jest, gdy na dworze zrobi się cieplej. Kierowcy zaczynają „szarżować” na drodze – powiedział nam jeden z mieszkańców Kuchar. Kierowcy byli trzeźwi. Sprawczyni zdarzenia otrzymała mandat karny. (saw)