W rajdzie "Tropek" wzięło udział 57 drużyn do 2- do 5-osobowych (łącznie 197 osób) - w tym jedna z gołuchowskiej biblioteki. Całość prowadził Paweł Bartczak.
Na terenie Stanicy Harcerskiej nad jeziorem, będącej bazą rajdu, uczestnicy zapoznali się z legendą związaną z gołuchowskim kamieniem (z książki Eligiusza Kor-Walczaka pt. „Baśnie i legendy kaliskie”), odczytaną publicznie przez harcerki. Następnie, po odprawie, drużyny kolejno wyruszyły wraz z mapami na marsz (lub marszobieg) po lesie, lokalizując wybrane punkty kontrolne (m.in. głaz narzutowy czy mogiły osób pomordowanych przez hitlerowców).
- Miały one różną wartość punktową (4-8 pkt.), zależną od trudności odnalezienia czy odległości od bazy. Przy punktach kontrolnych znajdowały się perforatory, którymi należało wykonać unikatowe dziurki na karcie startowej, potwierdzające ich znalezienie. Aby zaliczyć punkty kontrolne o najwyższej ilości punktów i znaleźć perforator, należało wyznaczyć azymut. Trzeba było też zmieścić się w wyznaczonym czasie 4 godzin i przed jego upływem dotrzeć do bazy - relacjonuje bibliotekarz - Kaja Anna Król-Brandyk.
Wszystkim drużynom udało się ukończyć rajd, a trzem z nich - zdobyć komplet punktów (20), za co otrzymały puchary. Na uczestników na mecie czekała grochówka i pieczywo, ziemniaki z ogniska, gorące napoje i ciastka, można też było upiec kiełbaski.
Wydarzenie zostało zorganizowane w ramach Projektu BLISKO, zadanie „Biblioteka - po sąsiedzku", projekt "Akademia Zdrowego Życia". Dofinansowano go ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.