41-latek jest podejrzewany o zastrzelenie psa. Do zdarzenia doszło w poniedziałek w gminie Żerków. Właściciel zastrzelonego zwierzęcia oznajmił, że słyszał strzały, a potem widział jak nieznany mu mężczyzna wrzuca zwierzę do bagażnika samochodu i odjeżdża.
- Sprawą zajęli się policjanci. Wykonane w tej sprawie czynności wykazały, że do psa strzelano z broni myśliwskiej. Funkcjonariusze szybko ustalili sprawcę, który strzelał do zwierzęcia. Okazał się nim 41-letni myśliwy z powiatu średzkiego. Mężczyzna strzelał z własnej strzelby myśliwskiej - mówi mł. asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy KPP w Jarocinie. Wczoraj kryminalni zatrzymali myśliwego podejrzewanego o zabicie psa.
- Zarekwirowali również broń myśliwską oraz amunicję należącą do podejrzanego. Sprawca przyznał się, że strzelał do psa, biegającego w pobliżu lasu - dodaje policjantka.