Julia Sójka we wrześniu skończyła 17 lat. Jest uczennicą trzeciej klasy Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Marszewie na kierunku technik weterynarii. Wybór szkoły nie był przypadkowy.
- Od wczesnego dzieciństwa interesowały mnie zwierzęta oraz wszystko, co z nimi związane. Nie wyobrażam sobie, aby zabrakło tych wspaniałych istot w mojej przyszłości, dlatego zapragnęłam zostać technikiem weterynarii – mówi nam Julia Sójka.
W ramach praktyk zawodowych bierze udział w zajęciach w gabinecie weterynaryjnym, którym w przypadku Julii jest Centrum Weterynaryjne Kuberwet.
Zwierzęta to nie jedyna pasja Julii. 17-latka z powodzeniem realizuje swoje pasje literackie.
- Zaczęłam pisać w zeszłym roku. Mój pierwszy wiersz charakter religijny, gdyż został stworzony z myślą o konkursie. Duże wsparcie oraz wielu bezcennych rad udzieliła mi wówczas moja nauczycielka języka polskiego - mgr Anna Sobiejewska – podkreśla nastolatka.
To za jej sprawą Julia pokochała ten przedmiot i stawiała swoje pierwsze kroki w tworzeniu liryków. Ma już na koncie pierwsze sukcesy.
Filip to młodszy brat Julii. Jest uczniem pierwszej klasy Zespołu Szkół Ekonomicznych w Pleszewie o profilu technik ekonomista. Od 5 lat trenuje taekwondo.
- Na początku trenowałem taekwondo wraz z innymi sportami m.in. karate i tenisem stołowym, ale mój wybór ostatecznie padł na koreańską sztukę walki. Bardzo polubiłem tę dyscyplinę – opowiada nam Filip Sójka.
Stara się uczestniczyć we wszystkich zawodach organizowanych przez PFT (Polska Federacja Taekwondo). Poza zdobywaniem czołowych miejsc w zawodach wojewódzkich w 2018 i 2019r. na Mistrzostwach Polski zajął I miejsce w technikach specjalnych, w nopi apchagi.
Rok temu ze względu na pandemię zawody stacjonarne niestety nie odbyły się. W zamian zorganizowano internetowe Mistrzostwa Polski w układach formalnych. Każdy uczestnik musiał zaprezentować układ dostosowany do stopnia CUP. Filip zajął wtedy I miejsce w swojej kategorii wiekowej.
W tym roku wszystko wróciło do normy, a co za tym idzie - Mistrzostwa Polski odbyły się face to face i Filip zdobył tytuł mistrzowski w walkach i w technikach specjalnych.
Rodzeństwo zgodnie podkreśla, że bardzo wiele zawdzięcza rodzicom.
- To właśnie oni wspierają nas we wszelkich przedsięwzięciach, zwariowanych pomysłach i planach. Zawsze możemy na nich liczyć, służą dobrą radą, a nieraz i krytyką. Bez ich wsparcia na pewno nie zaszlibyśmy tak daleko – mówią Julian i Filip.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.