Do zdarzenia doszło 30 października br. ok godz. 19.00 w miejscowości Zielona Łąka w gminie Pleszew. Na miejsce zostali wezwani policjanci z pleszewskiej drogówki.
- Zastali tam świadków zdarzenia. Jak się okazało, kierowca samochodu ciężarowego marki Man, jechał obwodnicą Pleszewa za kierowcą osobowego mercedesa. Podejrzewał on, że mężczyzna znajduje się pod wpływem alkoholu. Wielokrotnie hamował bez żadnego powodu i jechał „zygzakiem’. 60-letni kierowca ciężarówki użył świateł drogowych, zmuszając kierowcę osobówki do zatrzymania. Następnie zabrał z jego samochodu kluczyki - relacjonuje Monika Kołaska z pleszewskiej policji.
Oprócz niego, sytuacją zainteresowali się jeszcze inni kierowcy, którzy o całym zdarzeniu poinformowali policjantów.
Mundurowi wylegitymowali kierowcę Mercedesa, którym okazał się 62-letni mieszkaniec gminy Pleszew.
- Po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że 62-latek posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie wykazało 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - dodaje Monika Kołaska.
Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Usłyszał zarzuty, dotyczące niestosowania się do sądowego zakazu i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
- Świadkom bardzo dziękujemy i gratulujemy obywatelskiej postawy, która powinna stanowić wzór dla wszystkich. Dzięki ich czujności i zdecydowanym działaniom udało się zapobiec potencjalnej tragedii na drodze. Apelujemy, aby w podobnych sytuacjach nie pozostawać obojętnym – szybkie powiadomienie służb może uratować ludzkie życie - podkreśla funkcjonariuszka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.