Ryk silników, motocykliści i motocyklistki w „skórach”, zapach spalonej gumy… tak było podczas tegorocznej odsłony Moto Kuchar – imprezy organizowanej już od trzech lat w naszym powiecie przez Moto Spot Kalisz. Mówiąc krótko – to było prawdziwe święto motoryzacji.
Najpierw tradycyjnie odbyła się msza w kościele w Kucharkach. Po niej - zaczęło się widowisko. Setki motocykli przejechało w głośnej paradzie na miejscowe boisko. Ustawieni wzdłuż trasy ludzie podziwiali wyjątkowe „maszyny”.
W sumie do Kuchar zjechało ponad tysiąc motocykli, co oznacza, że rekord frekwencyjny po raz kolejny został pobity. Przewidzieli to organizatorzy, przenosząc miejsce imprezy z terenu przy sali OSP na boisko. Tam na przybyłych czekały namioty m.in. z jedzeniem przygotowanym przez miejscowe KGW czy napojami. Kierowcy mogli wziąć udział w konkursach na najgłośniejszy silnik, palenia gumy czy utrzymania się na drążku. Dużym zainteresowaniem cieszyło się stanowisko do siłowania się na rękę. Każdy mógł też skorzystać z symulatora jazdy motocyklem na jednym kole.
Klimat wydarzenia zdecydowanie stworzyli miłośnicy motoryzacji przybyli na miejsce.
- Jestem tutaj z żoną po raz pierwszy i bardzo mi się podoba. Nie na co dzień można obejrzeć tyle motocykli w jednym miejscu czy posłuchać takich dźwięków – mówił z uśmiechem jeden z uczestników, który przyjechał z Kalisza.
Warto dodać, że Moto Kuchary, podobnie jak rok temu, miały charytatywny charakter. Dziś na terenie placu zbierano pieniądze dla czteroletniej Lilianny Fulbiszewskiej, która walczy z guzem mózgu.
Zobaczcie wideo ze zlotu
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.