Czy w gizalskich lasach pojawiły się wilki? Informacje takie dotarły ostatnio do „Życia Pleszewa”. Do naszej redakcji przysłano również zdjęcia, na których według ich autora widać właśnie te zwierzęta. Jak się okazało, o podejrzeniach mieszkańców Gizałek powiadomiony został także nadleśniczy Waldemar Cierniak z Nadleśnictwa Grodziec, pod które podlegają gizalskie lasy. – To są z całą pewnością psy, sprawdzaliśmy już to – wyjaśnił „Życiu Pleszewa”. – U nas wilków nie ma – zapewnił. Otrzymane zdjęcia przesłaliśmy do Stacji Doświadczalnej Katedry Zoologii w Stobnicy, należącej do Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. – To są psy – stwierdził po ich obejrzeniu st. specjalista Jacek Więckowski. – Więc można mieszkańców uspokoić, albo zmartwić, zależy od tego, jaka jest ich świadomość – dodał. Dlaczego? Wygłodniałe psy są bardziej niebezpieczne od wilków. – Wilki nie są groźne. Utarło się, że atakują ludzi, stanowią zagrożenie, są przedmiotem szatana – tłumaczył Jacek Więckowski, który wilkami zajmuje się od wielu lat. – To jest zwierzę, które jak żadne inne boi się człowieka. Za wszelką cenę unika człowieka, bo człowiek stanowi dla niego zagrożenie i kojarzy mu się ze śmiercią. To są bardzo inteligentne zwierzęta – dodał. – Ja za wilkami chodzę wiele lat i spotkań z wilkami miałem kilka - tylko dlatego, że one wiedziały, że za nimi chodzę, wyczuwamy mnie – zdradził pracownik Stacji Doświadczalnej Katedry Zoologii w Stobnicy. (pg)
To nie wilki
Opublikowano:
Autor: Przemysław Góralczyk
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE