W Gizałkach na drodze wojewódzkiej nr 442 - w kierunku Chocza - potrącony został rowerzysta. Niestety okazało się, że śmiertelnie.
Śmiertelny wypadek w Gizałkach
Na miejscu błyskaiwcznie zjawiły się służby: policja, straż i zespół ratownictwa medycznego. Droga była zablokowana, należało kierować się objazdami. Na miejscu ruchem kierowali strażacy.Przypomnijmy: to kolejny tragiczny wypadek z udziałem tira i rowerzysty w gminie Gizałki w ciągu ostatniego miesiąca. W sierpniu do wypadko doszło około 200 metrów od ronda w Gizałkach w stronę Tomic. Zginął wtedy 13-letni chłopiec.
[AKTUALIZACJA]
Jak doszło do śmiertelnego wypadku w Gizałkach?
Znamy już więcej szczegółów odnośnie tragedii w Gizałkach.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 72-letni mieszkaniec gminy Gizałki chciał przedostać się z rowerem na drugą stronę drogi. Mężczyzna, gdy wjeżdżał na chodnik, prawdopodobnie zachwiał się i wpadł pod koła ciężarowego renault. 72-latek poniósł śmierć na miejscu. Dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratury - informuje Monika Kołaska, rzecznik prasowy pleszewskiej policji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.