reklama

Trudne warunki na drogach. Strażacy z powiatu pleszewskiego mają ręce pełne roboty

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: OSP Białobłoty

Trudne warunki na drogach. Strażacy z powiatu pleszewskiego mają ręce pełne roboty - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
17
zdjęć

<p>Strażacy mają pełne ręce roboty</p> | foto OSP Białobłoty

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościStrażacy z powiatu pleszewskiego mają ręce pełne roboty. Intensywne opady śniegu spowodowały trudne warunki na drogach. Ratownicy przede wszystkim usuwali powalone drzewa i konary, które łamały się pod ciężarem mokrego śniegu.
reklama

Sprawdziły się ostrzeżenia synoptyków dotyczące intensywnych opadów śniegu. Pogoda sprawiła, że trudne stały się warunki na drogach, a strażacy mają pełne ręce roboty już od nocy z 25 na 26 listopada. Tylko do 10 w całym kraju służby odnotowały 247 zgłoszeń. Blisko 70 z nich dotyczyło Wielkopolski. W Pleszewie najgroźniejsze zdarzenie miało miejsce około 4 na drodze krajowej nr 11.

- 49-letni kierowca samochodu ciężarowego marki Scania nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na przeciwny pas ruchu, uszkodził bariery energochłonne, po czym pojazd zsunął się ze skarpy i uległ wywróceniu – mówiła asp. szt. Monika Kołaska z pleszewskiej policji. 

Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. 

reklama

Późnym popołudniem rozpoczęto akcję wyciągania ciężarówki, która spowodowała kolejne utrudnienia w ruchu. Policja wyznaczyła objazdy. Wcześniej doszło do niebezpiecznego zdarzenia na ulicy Kaliskiej. Dziecko zostało potrącone na przejściu dla pieszych.

W kolejnych godzinach internauci informowali o następnych zdarzeniach, m.in. stłuczce na skrzyżowaniu ulic Zachodniej i Pomorskiej.

Im bliżej wieczora, tym rosła liczba zdarzeń, do których dysponowano strażaków. Ratownicy przede wszystkim usuwali powalone drzewa i konary, które łamały się pod ciężarem mokrego śniegu czy udrażniali przejazdy zablokowane przez zalegające gałęzie. Choćy w gminie Gizałki, w miejscowościach Orlina Duża i Krzyżówka, pracowali druhowie z Białobłot. W obu przypadkach interwencje dotyczyły powalonego drzewa na drogę.

- Z uwagi na wiele zgłoszeń usuwane są jedynie powalone drzewa uniemożliwiające przejazd oraz drzewa i konary stwarzające zagrożenie – podkreślali w mediach społecznościowych.

Ich koledzy z Gizałek i Tomic m.in. usuwali powalone drzewo z drogi wojewódzkiej 442. 

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo