21-latek ukradł kartę do bankomatu z mieszkania znajomego. Wypłacił z konta blisko 21 tysięcy złotych. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
12 maja policjanci z pleszewskiej komendy otrzymali zgłoszenie od 62-letniego mieszkańca Pleszewa o kradzieży karty bankomatowej i kodu PIN. - Sprawca za jej pomocą wypłacił z różnych bankomatów pieniądze w kwocie blisko 21 tysięcy złotych. 62-latek zorientował się, że został okradziony po wizycie w banku i sprawdzeniu swojego konta - informuje sierż. szt. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie.
Funkcjonariusze natychmiast zaczęli wyjaśniać okoliczności zdarzenia. Krótko po zgłoszeniu, ustalili i zatrzymali sprawcę. Mężczyzną tym okazał się znajomy zgłaszającego, 21-letni mieszkaniec Pleszewa. - Jak ustalili śledczy, 21-latek poznał pokrzywdzonego na początku kwietnia. Od tego czasu kilkakrotnie odwiedzał swojego kolegę w jego mieszkaniu. 23 kwietnia, podczas jednej z wizyt młody mężczyzna ukradł leżącą w pokoju kartę bankomatową i kod PIN. Następnie kilkanaście razy wypłacił gotówkę z bankomatów na terenie Pleszewa, Kalisza i Poznania. Jednorazowo pobierał pieniądze w kwocie od 1.500 do 2.000 złotych. W ciągu niespełna dwóch tygodni ukradł łącznie 20.800 złotych. Środki te przeznaczył, m.in. na rozrywkę, wypożyczał auta, zakupił telefon komórkowy, a nawet samochód - wyjaśnia sierż. szt. Monika Kołaska.
21-latek był już wcześniej karany za podobne przestępstwo. W 2012 roku na terenie powiatu jarocińskiego ukradł kartę bankomatową swojemu pracodawcy. Młody mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał.