W marcu, z jednego z mieszkań w gminie Pleszew, skradziono 21.000 zł. Po kilku tygodniach śledztwa kryminalni zatrzymali sprawców – trzech mieszkańców gminy Raszków.
29 marca do pleszewskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o włamaniu do jednego z mieszkań w gminie Pleszew. - Z informacji przekazanych przez właściciela wynikało, że zginęły pieniądze w kwocie 21.000 złotych i aparat fotograficzny – mówi sierż. szt. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. - Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego. Drobiazgowo sprawdzali każdy zabezpieczony ślad. Ustalili, a następnie 26 maja zatrzymali mężczyzn podejrzanych o dokonanie tego włamania. Okazali się nimi trzej mieszkańcy gminy Raszków w wieku: 17, 19 i 20 lat – wyjaśnia funkcjonariuszka.
Co ustalili kryminalni? Do włamania doszło 28 marca przed północą. Podejrzani poruszali się samochodem marki Volkswagen Golf. Autem kierował 19-latek. Do mieszkania weszli dwaj jego koledzy, on natomiast został przed domem, pilnując czy ktoś nie nadchodzi. Sprawcy wypchnęli uchylone okno i po splądrowaniu pomieszczeń ukradli gotówkę oraz aparat fotograficzny. - Po kradzieży podzielili się zdobytym łupem. Podczas przesłuchania przyznali, że pieniądze wydali na własne potrzeby. Jeden z nich kupił odzież, telefon komórkowy, a drugi – komputer – informuje sierż. szt. Monika Kołaska. Podczas przeszukania mieszkań podejrzanych, policjanci odzyskali aparat fotograficzny. Zabezpieczyli również komputer, zakupiony za skradzione pieniądze. 17-latek ma już na swoim koncie m.in. rozbój, pobicie i kradzież, natomiast 20-latek karany był za uszkodzenie mienia. - Młodzi mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznali. 17-latek w chwili popełnienia czynu był nieletni, w związku z czym odpowie przed sądem rodzinnym. Starszym grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat – wyjaśnia funkcjonariuszka.
