Wspólnie świętowali, integrowali się i kultywowali ludowe tradycje [ZDJĘCIA]

Organizatorzy – Urząd Miejski Gminy Chocz, sołectwo i KGW Piła, sołectwo i KGW Kuźnia, OSP Kuźnia - Piła oraz Szkoła Podstawowa im. Janusza Korczaka w Kuźni – zadbali o każdy detal, przygotowując bogaty program atrakcji dla wszystkich pokoleń. Od samego początku panowała fantastyczna atmosfera, a uśmiechy nie schodziły z twarzy zarówno dzieci, jak i dorosłych.

Przybyłych, wśród których nie brakowało mieszkańców okolicznych miejscowości, sołtysów, a także radnych na czele z przewodniczącą - powitała burmistrz Chocza - Magdalena Marciniak.

- Serdecznie wszystkich witam na dzisiejszym wydarzeniu. Gospodarze tego miejsca przygotowali mnóstwo atrakcji. Dziękuję za to bardzo, ponieważ wymagało to dużo zaangażowania. Życzę wszystkim wspaniałej zabawy - mówiła Magdalena Marciniak, burmistrz Chocza. 

Potem scenę opanowali najmłodsi: przedszkolaki i uczniowie miejscowej szkoły. Ich taneczne pokazy wzbudziły zachwyt publiczności.

Nie zabrakło pyszności z grilla i słodkości przygotowanych przez miejscowe KGW. 

Szczególną radość sprawiły darmowe atrakcje dedykowane dzieciom. Najmłodsi z zapałem korzystali z przejażdżek konnych, dmuchańców i mega piłek, a prawdziwym hitem okazały się piana i hydronetki wodne. Nie zabrakło też animacji. 

Święto Ludowe 

- Jak co roku, w okolicy Zielonych Świątek, spotykamy się na naszym ludowym święcie. W tym roku sympatyków i działaczy gości gmina Chocz, za co bardzo dziękujemy - mówił Maciej Wasielewski, który kilka dni temu objał stanowisko prezesa zarządu powiatowego PSL. 

Podczas swojego wystąpienia dziękował poprzedniemu szefowi powiatowych struktur PSL-u - Sławomirowi Spychajowi. 

- Kierował zarządem przez 12 lat. Dziękuję mu za to, że powiat pleszewski PSL-em dziś stoi. To również jego zasługa  - wskazywał. 

Spotkanie było okazją do wręczenia odznaczenia dla jednego z zasłużonych działaczy.

"Złota Koniczynka" trafiła do Artura Grabowskiego - mieszkańca gminy Chocz, prezesa Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych w Pleszewie. 

- To odznaczenie, to dla mnie ogromne wyróżnienie, ale też motywacja do jeszcze bardziej wytężonej pracy na rzecz mieszkańców  - deklarował Artur Grabowski.