Była sobota - 28 grudnia - kilka minut przed 19.00. To wtedy strażacy zostali wezwani na miejsce wypadku drogowego, do którego doszło na trasie prowadzącej z Marszewa do Czermina. Samochód osobowy wypadł tam z drogi i uderzył w drzewo.
- Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia służbom udzielającym pomocy, kierowaniu ruchem wahadłowym oraz oświetleniu terenu działań - informują druhowie z OSP Czermin, którzy zostali wezwani na miejsce akcji.
Strażacy udzielili kierowcy auta kwalifikowanej pierwszej pomocy, a następnie przekazali go przybyłym na miejsce ratownikom medycznym. Ci, po wstępnym zbadaniu, podjęli decyzję o przetransportowaniu mężczyzny do szpitala.
Na miejscu pracowały dwa zastępy z JRG Pleszew oraz jeden z OSP Czermin, a także policja i zespół ratownictwa medycznego.
Policja ustala okoliczności zdarzenia. Czekamy na komunikat w sprawie. Artykuł będzie aktualizowany.
[AKTUALIZACJA, 30.12, godz. 9.30]
Policja poinformowała o pierwszych ustaleniach.
- 28 grudnia o godzinie 18.50 w Marszewie, 34-letni mieszkanie gminy Pleszew, kierując samochodem marki Ford, stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego pojazd dachował - mówi Monika Kołaska z KPP w Pleszewie.
Od mężczyzny pobrano krew do badań na zawartość alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy. Prowadzone są teraz dalsze czynności w celu ustalenia okoliczności zdarzenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.