Biegnie, by dostać się na listę startową Ultra Trail du Mount Blanc.
Paweł Milczarek z Dobrzycy wystartował z jednym z biegów w ramach Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich. - Nazwa biegu „KBL” pochodzi od skrótów 3 miast. Start był w Kudowie Zdrój, dalej przez Bardo i finisz w Lądku Zdrój – wyjaśnia Paweł Milczarek. Trzeba było pokonać 110 km - czyli ultra maraton, w tym przypadku górski. - Trasa wiodła od Gór Stołowych przez Bardzkie po Złote. Aczkolwiek start był o 20.00, więc np. na Szczelińcu mogłem podziwiać tylko wąski korytarzyk rozświetlany dzięki czołówce, ale za to wschód słońca na szczytach znad Barda był piękny – opisuje biegacz. Uplasował się on na 35 miejscu, a w kategorii wiekowej na 7 z czasem 15 godzin i 31 minut. Bieg ten jest jednym z trzech, które klasyfikują Pawła Milczarka do UTMB Ultra Trail du Mount Blanc wiodącego przez malownicze Alpy i 3 kraje (łącznie 170 km trasy i 10.000 metrów przewyższeń). By dostać się na listę startową UTMB pan Paweł musi: zdobyć w trzech górskich biegach 15 punktów ITRA, a ponadto zostać wylosowanym spośród uczestników z całego świata, gdyż jest to jeden z bardziej prestiżowych ultra maratonów górskich.
KBL daje panu Pawłowi 5 punktów ITRA. W czerwcu przebiegł on też Bieg Rzeźnika (82 km) w Bieszczadach, który dał mu 4 pkt. ITRA. Natomiast przed nim ostatni bieg za 6 pkt, który odbędzie się na początku października. Będzie to Bieg Szlakiem Orlich Gniazd przez Jurę Krakowsko Częstochowską, zaczynając w Krakowie, a kończąc w Częstochowie, co daje łącznie 160 km biegu. Częściowy patronat nad przygotowaniami, a także nad samym UTMB objął starosta pleszewski - Maciej Wasielewski. – Bardzo za to dziękuję. Biegi górskie nie należą do najtańszych przedsięwzięć – podkreśla Paweł Milczarek.