reklama
reklama

Zakład Komunalny w Gizałkach zapowiada kontrole

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: archiwum gminy

Zakład Komunalny w Gizałkach zapowiada kontrole - Zdjęcie główne

foto archiwum gminy

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Coraz wyższe koszty związane z obsługą instalacji ponosi w ostatnim czasie Zakład Komunalny w Gizałkach. Powód? Nielegalne odprowadzanie wód deszczowych z posesji.
reklama

Do kanalizacji sanitarnej mogą trafiać tylko ścieki. Niestety coraz częściej jest tak, że odprowadzane są tam wody opadowe i roztopowe.

- Zabrania się wprowadzania ścieków bytowych i ścieków przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych przeznaczonych do odprowadzania wód opadowych lub roztopowych będących skutkiem opadów atmosferycznych, a także wprowadzania tych wód opadowych i roztopowych oraz drenażowych do kanalizacji sanitarnej - informuje  Paweł Dudkowiak, prezes zarządu Zakładu Komunalnego w Gizałkach.

Warto o tym pamiętać, ponieważ niestosowanie się do tego zapisu podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny do 10.000 zł. To jednak nie wszystko. Wprowadzanie wód opadowych do kanalizacji sanitarnej powoduje wzrost cen odbioru ścieków. Dlaczego?

- Zakład Komunalny notuje coraz to wyższe koszty związane ze wzrostem zużycia energii elektrycznej związanej z przepompowaniem dodatkowej ilości wód deszczowych oraz dodatkowymi remontami urządzeń w związku ze zwiększeniem ich zużycia na skutek doprowadzania z wodami opadowymi zanieczyszczeń stałych (głównie piasków) - dodaje prezes.

Tłumaczy też, że nieprawidłowe odprowadzenie ścieków deszczowych do kanalizacji sanitarnej powoduje w okresach deszczowych gwałtowne przepełnienie kanałów sanitarnych, co może być również przyczyną zalewania nieruchomości i lokalnych podtopień.  

- Mając powyższe na uwadze, Zakład Komunalny w Gizałkach będzie sukcesywnie sprawdzał kanalizację sanitarną również względem nielegalnego odprowadzania wód deszczowych – zapowiada Paweł Dudkowiak.

Wykorzystywana będzie przy tym między innymi tzw. „zadymiarka kanałowa”, która pozwala sprawdzić, czy wody deszczowe z posesji wpływają do kanalizacji sanitarnej.  

- Wzywamy więc właścicieli posesji, z których wody deszczowe odprowadzane są do sieci kanalizacji sanitarnej, do niezwłocznego usunięcia istniejących nieprawidłowości – apeluje.

I przestrzega, że w razie niezastosowania się do wymogów prawnych, dokonywane będą m.in. odcięcia kanalizacji sanitarnej dla posesji do momentu odłączenia kanalizacji deszczowej.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama