Do zdarzenia doszło 4 września w Pleszewie na ulicy Sienkiewicza. Policjanci zauważyli motocyklistę, który nie zatrzymał się przed znakiem STOP. Po wylegitymowaniu okazało się, że mieszkaniec Pleszewa ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Jazda pomimo cofniętych uprawnień jest przestępstwem z art. 180a kodeksu karnego, za które grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna za swoje czyny odpowie teraz przed sądem.
- Należy zwrócić uwagę, że na przejazdach kolejowych w naszym mieście w ostatnich dniach zamontowano nowe znaki "STOP", do których należy bezwzględne się stosować i każdorazowo zatrzymać przed przejazdem. Taki znak został ustawiony na ul. Sieniewicza i na ul. Piaski - tłumaczy Monika Kołaska z pleszewskiej policji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.