Pleszew. Radny Eryk K. został zatrzymany przez bydgoską policję. Wyłudził pół miliona złotych?
Eryk K. najbliższy miesiąc spędzi w areszcie. Mężczyzna został zatrzymany przez bydgoską policję. Dlaczego? Jak informuje prokuratura radny z Pleszewa miał wyłudzić dotację w wysokości pół miliona złotych. Wydatki, które wykazał przy pobraniu pieniędzy, nie zostały poniesione. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy.
Erykowi K. postawiono zarzut wyłudzenia dotacji na kwotę 500 tys. zł i poświadczenia nieprawdy. Grozi za to do 8 lat więzienia.
Pleszewianin w okresie od maja do grudnia 2018 r. reprezentował w Grudziądzu firmę, która była beneficjentem dotacji z projektu pn. "W kierunku aktywności". Program realizowany był przez Wojewódzki Urząd Pracy w Toruniu.
- Podejrzany, chcąc osiągnąć korzyści majątkowe wynikające z umowy i w celu uzyskania wsparcia finansowego, potwierdzał wydatki związane z realizacją projektu, które w rzeczywistości nie zostały poniesione - mówi prokurator Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Eryk K. prowadzi firmę świadczącą usługi szkoleniowe w ramach pozyskiwania środków unijnych na różnego rodzaju programy. Jest niezależnym radnym wybranym z listy komitetu Przyjazny Samorząd Pleszew. W 2018 r. kandydował na burmistrza Pleszewa.