Sołtys Krzywosądowa Edmund Stasiak żalił się na sesjach, że mieszkaniec Żychlina nie ma jeszcze bieżącej wody w swoim domu.
- Jak to może być? - dopytywał. Opowiadał, że sieć wodociągowa wykonana jest tylko do drogi. Musi być jeszcze poprowadzona pod nawierzchnią i dopiero do posesji. Z wyjaśnieniami pospieszył obecny na sesji dyrektor Zakładu Usług Komunalnych Andrzej Mastalerek. - Ten wodociąg jest już zrobiony od czterech, pięciu lat. Jest cały czas pod ciśnieniem. Ten pan musi wystąpić o warunki podłączenia i wykonać przyłącze wodociągowe - zapewniał dyrektor. Dodał, że właściciel posesji zrezygnował z podłączenia, ponieważ woda pojawiła się w jego prywatnej studni. Z tym wyjaśnieniem nie do końca zgodził się sołtys Stasiak. Wprawdzie przyznał, że sieć wodociągowa jest wykonana, ale nie do posesji mieszkańca. Szerzej w „Życiu Pleszewa”.
Czytaj takze: