Powiat pleszewski. 2 osoby hospitalizowane, 8 w kwarantannie, 75 pod nadzorem epidemiologicznym – tak wygląda sytuacja w powiecie pleszewskim.
Według najnowszych informacji wśród osób, u których podejrzewa się koronawirusa jest lekarz z Pleszewskiego Centrum Medycznego.
Natychmiast sprawdziliśmy tę informację. O komentarz poprosiliśmy wszystkie służby.
Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna w Pleszewie odmówiła nam odpowiedzi.
- Zgodnie z ustaleniami i wytycznymi z WSSE w Poznaniu, PPIS nie udzieli odpowiedzi na przesłane pytania – poinformowała nas Jolanta Ulatowska, szefowa sanepidu w Pleszewie.
Odesłała nas jednocześnie do służb wojewody.
Kolejna odpowiedż w tej sprawie, którą otrzymaliśmy z PSSE w Pleszewie brzmiała:
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Pleszewie przekazuje stanowisko rzecznika Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu : z uwagi na ochronę danych pacjenta, nie udzielamy takich informacji. W każdym przypadku podejrzenia koronawirusa, jak i jego potwierdzenia, prowadzone są specjalne procedury, także w kierunku objęcia wszystkich osób z kontaktu kwarantanną.
Do sprawy odniósł się za to pleszewski szpital:
Śledźcie nasz portal. Będziemy na bieżąco informować was o tej sprawie."Lekarz jest hospitalizowany w oddziale zakaźnym z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Ostatni raz był w pracy 5 marca, dlatego personel mający z nim kontakt jest objęty nadzorem epidemiologicznym, który kończy się w stosunku do większości osób dziś, a wobec niektórych jutro tj. 17 marca. Na chwilę obecną nie znamy jeszcze wyniku badania na obecność koronawirusa (poniedziałek 16 marca godz. 15.00 przyp.red.)" - informuje Ireneusz Praczyk, rzecznik PCM w Pleszewie.
AKTUALIZACJA - 17.03.
Znamy wyniki badań lekarza: "Dobre wieści. Ujemny wynik badania na obecność koronawirusa u lekarza PCM w Pleszewie" - informuje Ireneusz Praczyk, rzecznik prasowy PCM w Pleszewie.
DUŻY RAPORT O SYTUACJI W NASZYM REGIONIE - ALE TAKŻE WSZYSTKO CO MUSISZ WIEDZIEĆ O KORONAWIRUSIE PRZECZYTASZ WE WTOREK W PAPIEROWYM WYDANIU "ŻYCIA PLESZEWA"
PRZECZYTAJ TEŻ: "Zaczynamy pracować ponad siły". Dramatyczny apel pleszewskiego ratownika medycznego