Pleszew. Czy trawniki na terenach wchodzących w skład zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej w Pleszewie powinny być koszone? Zdania - z powodu panującej suszy - są podzielone. Spółdzielnia postawiła więc na salomonowe rozwiązanie. - By było i pięknie i ekologicznie - zaznaczją przedstawiciele zarządu.
Panujący obecnie stan suszy niepokoi wiele osób. Jak zaznaczają władze spółdzielni w Pleszewie, powoduje to również wątpliwości odnośnie koszenia trawników wchodzących w skład jej zasobów.
- Zdania mieszkańców są podzielone. Część osób chciałaby żeby trawniki były zadbane i przycięte, zwłaszcza że po ostatnich opadach deszczu znacznie odrosły. Druga grupa mieszkańców jest zdania, że powinniśmy je "zapuścić" gdyż koszenie traw powoduje większe wysuszenie gleby - przyznają władze SML-W w Pleszewie.
Ostatecznie zdecydowano się na "salomonowe" rozwiązanie.
- Wzięliśmy pod uwagę wszystkie opinie i zdecydowaliśmy, że trawniki będą koszone w miejscach najbardziej tego potrzebujących z zachowaniem maksymalnej długości traw. Dzięki takim działaniom będzie i pięknie i ekologicznie - komentuje zarząd SML-W w Pleszewie.