Pleszew. Przedsiębiorstwo Komunalne w Pleszewie powiększyło swoją flotę o trzy nowe pojazdy. Samochody nie są jednak „zwykłe” - to ekologiczne pojazdy napędzane… prądem.
- W sumie kupiliśmy trzy samochody elektryczne. Poruszają się już po Pleszewie - dziennie są w stanie przejechać ok. 100 km - relacjonuje Grzegorz Knappe, prezes pleszewskiego PK.
Samochody są używane - przyjechały do nas z Holandii.
- Przeszły u nas po zakupie drobny „lifting”, generalnie są jednak są w bardzo dobrym stanie. Ich przebieg to 50 do 70 tys. km - wcześniej były używane przez holenderską pocztę - wyjaśnia prezes PK.
Warto zaznaczyć, że koszt wspomnianych pojazdów był naprawdę niewielki. - W sumie za wszystkie trzy samochody elektryczne zapłaciliśmy ok. 66 tys. zł - wylicza Knappe.
Gdzie konkretnie będą jeździły?
- Generalnie po samym Pleszewie i gminie. Jeden pojazd będzie służył do odczytywania liczników radiowych, drugi to auto elektryków, którzy jeżdżą po przepompowniach i ujęciach wody, a trzeci służyć będzie Zakładowi Usług Komunalnych - m.in. do nadzorowania prac - referuje prezes PK.
Nowe pojazdy to nie tylko ekologia, ale także duże oszczędności. - 100 km można przejechać za ok. 10 zł. Samochód ładuje się dosłownie z gniazdka, trwa to ok. 3-4 godzin - tłumaczy Grzegorz Knappe.
ZOBACZ WIDEO:
Warto też dodać, że nowe pojazdy mogą dłużej posłużyć - „żywotność” baterii szacuje się na ok. 600 tys. km. - Te są używane, ale niechby choćby 300 tys. zł przejechały. Poza tym koszt regeneracji baterii to ok. 1,6 tys. euro - komentuje prezes. I dodaje, że dalsza wymiana pojazdów w spółce również może wiązać się z zakupem aut elektrycznych. - Samochody elektryczne generalnie świetnie odnajdują się w przestrzeni miejskiej. Być może w kolejnym roku kupimy kolejne dwa takie pojazdy - przyznaje prezes.
Przedsiębiorstwo Komunalne ma w planie zaprezentować nowe pojazdy dla mieszkańców.
- W sobotę 26 października od 9.00 do 13.00 organizujemy na stacji diagnostycznej przy ul. Fabrycznej tzw. „Elektryczną Sobotę”. Każdy mieszkaniec może zrobić sobie przegląd na stacji - a jeśli będzie klientem będzie mógł przejechać się tym pojazdem, porozmawiać na jego temat itd. - mówi Knappe.
ZOBACZ PLAKAT WYDARZENIA:
Czy zachęci to mieszkańców do dokonania podobnego zakupu na własny użytek? Czas pokaże. Jak przyznaje jednak burmistrz Pleszewa - jeden pojazd elektryczny w rękach prywatnych - już jest.
- Wpłynął do nas wniosek jednego z właścicieli auta elektrycznego - ponieważ zgodnie z prawem przysługuje mu z tego tytułu bezpłatne miejsce parkingowe - przyznaje na koniec Arkadiusz Ptak.