Pleszew. Ostrów Wlkp. To była noc. Skradzione Porsche spłonęło. Trójka młodych ludzi ocalała...
Zacznijmy od początku... Wigilijna noc, gwiazdy na niebie, "Last Christmas" w głośnikach...A Porsche jedzie obwodnicą Ostrowa Wlkp. w kierunku Pleszewa. W aucie troje młodych ludzi.
Nagle samochód zjeżdża na lewy pas, a następnie na pobocze... Kasuje słupki, skrzynkę energetyczną i kolejne przeszkody. W końcu zatrzymuje się kilkadziesiąt metrów dalej i staje w płomieniach...
Co dalej? Na szczęście młody kierowca i pasażerowie wydostają się z auta. Porsche doszczętnie spłonęło. Po przebadaniu uczestników wypadku przez ratowników medycznych, wszyscy zostali przewiezieni na ostrowską komendę policji.
Grab. Na drodze wojewódzkiej zderzyły się dwa auta
Auto miało bardzo charakterystyczne tablice rejestracyjne. Jak się później okazało, dwie godziny wcześniej w pleszewskiej komendzie policji zgłoszono kradzież Porsche 911 Turbo S rok. prod. 2015.