Powiększanie piersi to jedna z najczęściej wykonywanych operacji z zakresu chirurgii plastycznej na świecie. Do lekarzy zgłaszają się zarówno kobiety niezadowolone z rozmiaru czy kształtu swojego biustu, ale także pacjentki po usunięciu piersi z powodu nowotworu czy z ich asymetrią. Wiele kobiet obawia się, ze wszczepione implanty mogą zagrażać ich zdrowiu. Specjaliści uspokajają jednak, że nowoczesne implanty piersiowe są bardzo bezpieczne (www.tourmedica.pl/artykuly-medyczne/powiekszanie-piersi-implantem-anatomicznym).
Według statystyk ISAPS, w 2013 r. powiększanie piersi było najczęściej wykonywanym zabiegiem z zakresu chirurgii plastycznej na całym świecie – przeprowadzono go bowiem ponad 1,77 mln razy. Powody, dla których kobiety decydują się na operację, są różne. – Kobiety, które przychodzą do mnie z "normalnym" biustem i chcą go po prostu upiększyć to około 30%. 70% ma widoczne wady budowy, takie jak asymetria czy przerośnięte sutki, albo są to kobiety, które utraciły pierś w walce z rakiem. To niestety ostatnio częsta choroba i wciąż zbyt późno diagnozowana. Polki nie badają się tak często, jak powinny – powiedział portalowi polki.pl dr Andrzej Sankowski, pionier chirurgii plastycznej piersi w Polsce.
Implanty piersiowe – fakty i mity na temat bezpieczeństwa
Obecnie chirurdzy plastyczni mogą zaproponować kobietom kilka rodzajów implantów piersiowych. Różnią się one kształtem (anatomiczny lub okrągły), rodzajem wypełnienia (sól fizjologiczna i silikon), a nawet teksturą (porowata lub gładka). W każdym przypadku materiały, z którego są wykonane, są bardzo odporne na rozerwanie i odkształcenia. Przeprowadzone badania udowodniły, że przy normalnym użytkowaniu są one właściwie nie do zniszczenia. Co więcej, surowce używane do produkcji implantów charakteryzują się pełną obojętnością dla ludzkiego organizmu, więc nawet w przypadku ich mechanicznego uszkodzenia nie trafiają do krwiobiegu i nie wpływają w negatywny sposób na żaden organ wewnętrzny. Wbrew stereotypowym opiniom, kobiety, które poddały się operacji powiększenia biustu mogą normalnie karmić piersią i wykonywać regularne badania mammograficzne – implant w żaden sposób nie zakłóca procesu produkcji mleka, a także nie fałszuje wyników badań profilaktycznych lub diagnostycznych.
Skąd bierze się tak wysoki poziom bezpieczeństwa implantów piersiowych? Przede wszystkim, wytwarzające je firmy są regularnie poddawane rygorystycznym, szczegółowym kontrolom instytucji zajmujących się bezpieczeństwem produkcji wyrobów medycznych. Każdy implant powstaje w warunkach sterylnych, musi spełniać wszystkie międzynarodowe standardy, a sam proces produkcji jest nieustannie kontrolowany. Warto też pamiętać, że wybór odpowiedniego implantu musi zostać uzgodniony z lekarzem, który weźmie pod uwagę wszystkie aspekty fizyczne i psychiczne dotyczące pacjentki.
Oczywiście należy mieć świadomość, że implant piersiowy to tylko wyrób człowieka, więc może zawodzić. Co rusz w prasie czy Internecie pojawiają się głośne przypadki kobiet, którym implant pękł podczas lotu samolotem czy wypadku samochodowego. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że są to zdarzenia losowe, które trudno przewidzieć, a pękające implanty to naprawdę niewielki odsetek wszystkich przeprowadzanych operacji. Ponadto, niektórzy naukowcy twierdzą, że implanty piersiowe mogą przyczyniać się do zachorowania na jeden z rzadszych podtypów chłoniaka złośliwego, a konkretnie – anaplastycznego chłoniaka wielokomórkowego (ALCL).
Austriaccy badacze pod przewodnictwem prof. Lukasa Kennera udowodnili, że wszystkie przypadki ALCL umiejscowionego w piersiach, a od lat 90. XX w. było ich 71, zdiagnozowano u kobiet z implantami. U części z nich nowotwór ustąpił po ich usunięciu. Na pewno są to ciekawe wyniki, ale biorąc pod uwagę, że co roku na świecie wykonuje się około 2 mln operacji powiększania piersi, a 71 przypadków zachorowań zanotowano przez ponad 30 lat, nie powinno to przesłaniać pacjentkom korzyści płynących z pozbycia się kompleksów wynikających z niezadowalającego wyglądu piersi lub przywrócenia ciału normalnego wyglądu sprzed choroby.