Przełamanie Kosza. Zwycięstwo po trzech porażkach z rzędu [ZDJĘCIA]

Pleszewski zespół poniósł w tym sezonie pięć porażek. Jeszcze gorzej wiedzie się zielonogórzanom, którzy siedmiokrotnie schodzili z boiska pokonani. Atut własnej hali połączony z powrotem do zespołu Macieja Rostalskiego i Marcina Pławuckiego, jednoznacznie wskazywał, kto powinien rozdawać karty. I niespodzianki nie było.

Zespół trenera Alana Urbaniaka rozpoczął świetnie, bo od prowadzenia 9:0. Skuteczność z gry w pierwszej odsłonie wyniosła aż 68%, z czego zza łuku 71% i głównie dlatego po 10 minutach nasz zespół wygrywał różnicą 10 punktów. Kolejnych 10 minut nie było tak udanych. Kilka strat i niecelnych rzutów poskutkowało tym, że przeciwnicy chwycili wiatr w żagle i zniwelowali przewagę punktową do jednego oczka, by na początku trzeciej odsłony wyjść nawet na prowadzenie.

- Wkradło się rozprężenie. Jeszcze nie było tak, żeby było 10-15 i szło to liniowo do góry. Często naszą bolączką była trzecia kwarta, dzisiaj była druga. Najważniejsze, żeby zespół umiał z tego wyjść i wygrać – ocenił później Alan Urbaniak, trener Kosza.

Zawodnicy Kosza zaczęli nieźle bronić, ale świetne, kombinacyjne akcje w ataku przeplatali błędami, dlatego długo nie mogli odskoczyć swoim przeciwnikom. Trzy celne „trójki” pod koniec tej odsłony zrobiły swoje, a Zastal ostatecznie został złamany w 34’, kiedy to przewaga urosła do 19 punktów. MVP meczu okazał się Maciej Rostalski (ranking ewaluation 35), który był bliski triple-double, bo przy 19 punktach i 10 zbiórkach zabrakło mu raptem jednej asysty. Nie od rzeczy będzie też wspomnieć o skuteczności zza łuku Jacka Ruteckiego, który trafił pięć razy na sześć prób.

- W tym tygodniu mieliśmy dwa treningi, na których było dziesięć osób, cieszyliśmy się, że mogliśmy sobie pograć. To nam dzisiaj pomogło. Mam nadzieję, że już będziemy mogli tak trenować, bo nie ma niczego gorszego dla trenera, gdy na treningu ma 6-7 osób sprawnych. Cieszymy się ze zwycięstwa, to jeszcze nie jest ten poziom, ale spokojnie małymi kroczkami idziemy do przodu – powiedział Alan Urbaniak.

Kosz Ciepłomax Kompaktowy Pleszew – REWE digitalPoland SKM Zastal Zielona Góra 103:88

KWARTY

33:23, 21:30, 25:18, 24:17

PUNKTY

Kosz Ciepłomax Kompaktowy Pleszew: Maciej Rostalski – 19 (3), Jacek Rutecki – 17 (5), Patryk Marek – 14 (1), Marcin Termena – 12, Jędrzej Janowicz – 11, Mikołaj Spała – 10, Marcin Pławucki – 9, Bartosz Rachwalski – 6, Antoni Waniak – 3 (1), Patryk Cebulski – 2; najwięcej dla Zastalu: Jakub Kowacki – 18 (3), Nikodem Klocek – 14 (3), Bartosz Chęciński – 14 (2), Aleksander Konieczny – 13

PRZECZYTAJ TAKŻE: Mamy mistrza świata w kickboxingu. Filip Sójka ze „złotem”!