Niezwykły koncert w Zajezdni Kultury w Pleszewie
Mieszkańców Pleszewa i regionu, którzy zapełnili salę domu kultury przywitał jej dyrektor - Przemysław Marciniak. Zapowiedział, że publiczność czeka coś więcej niż standardowy muzyczny występ.
- Są w życiu chwile przełomowe. Dla mnie takim przełomem było usłyszenie po raz pierwszy gry Adama Makowicza na żywo. Bo to spotkanie oprócz wirtuozerii dało mi coś, co niesie mnie przez całe życie i co dla nas wszystkich, jako ludzi, jest niezmiernie ważne - relację i bliskość, prawdziwą bliskość w emocjach. Bardzo przeżyłem tamten koncert, bo za jego sprawą poczułem w moim istnieniu coś w rodzaju transcendencji. Dziś pan Adam jest z nami, i życzyłbym sobie, żebyście państwo za jego pośrednictwem również zbudowali tak przepiękną relację - mówił dyrektor Zajezni Kultury w Pleszewie, Przemysław Marciniak.
Adam Makowicz w Pleszewie: „Granie to opowiadanie osobistej historii”
Gdy Adam Makowicz pojawił się na scenie, został powitany owacjami. Z entuzjazmem, a zarazem spokojem przy fortepianie powiedział:
- Granie jest jak opowiadanie osobistej historii.
Zanim wykonał utwór „Broadway at 14 Street”, opowiedział o klubach muzycznych lat 80. przy słynnej ulicy w Nowym Jorku.
- Panował w nich niesamowity klimat. Za mało jest słów, żeby określić, jak człowiek mógł się wtedy czuć - zagaił Adam Makowicz, po czym wybrzmiały pierwsze nuty pleszewskiego koncertu.
W Zajezdni Kultury w Pleszewie publiczność usłyszała m.in.:
- „Yesterdays” (Jerome Kern)
- „Blue Monk” (Thelonious Monk)
- „Fascinating Rhythm” (George Gershwin)
Zwieńczeniem wieczoru był moment, kiedy sala pełna słuchaczy wstała, nagradzając pianistę owacjami.
Po koncercie można było porozmawiać z Adamem Makowiczem oraz zdobyć jego podpis na płycie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kim jest Adam Makowicz?
Adam Makowicz to jedna z najwybitniejszych postaci polskiej sceny jazzowej. Urodził się w 1940 roku na Śląsku Cieszyńskim i od najmłodszych lat uczył się gry na fortepianie. Jego droga muzyczna prowadziła przez klasyczne lekcje, aż w końcu porwał go jazz - uczył się go słuchając audycji legendarnego Willisa Conovera.W latach 60. współtworzył z Tomaszem Stańko grupę Jazz Daring - jedno z pierwszych europejskich free jazzowych zespołów.
Koncertował na całym świecie, również w USA, współpracował z wielkimi nazwiskami, nagrał kilkadziesiąt płyt - jego styl łączy techniczną biegłość z głęboką emocjonalnością.
Jego podejście - połączenie jazzu i klasyki, improwizacji i struktury - sprawia, że występ Makowicza to nie tylko koncert, ale podróż przez historię muzyki i osobiste doświadczenia artysty.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.