Od sześćdziesięciu lat panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Brzezia wykazują się niezwykłą aktywnością. Główną założycielką i pierwszą przewodniczącą była Cecylia Zdunek.
Działają pokoleniowo
Przez sześć dekad reprezentantki organizacji były niezwykle aktywne. Kiedy powstało koło działało w nim 19 pań. Dziś jest ich o wiele więcej, bo aż 56. Przedział wiekowy gospodyń jest bardzo zróżnicowany. Są panie, które mają 25 lat i te, które są po 80-tce. – W naszym kole działamy pokoleniowo. Mamy wnuczki, córki i matki, co jest rzadkością w dzisiejszych czasach – mówi jedna z członkiń.
Przez cały rok panie z KGW mają dużo pracy. Uczestniczą w wielu imprezach i organizują sporo przedsięwzięć – od święta kobiet, po festiwale rodzinne, andrzejki, Wigilię czy zabawy karnawałowe. – Imprezy organizujemy przy współpracy z Kółkiem Rolniczym, sołtysem i radą sołecką, z Domem Kultury w Pleszewie i z miejscowym przedszkolem – wylicza pani Ewa. Gospodynie biorą też udział w organizacji dożynek. – W Brzeziu mamy swoją tradycję. W sobotę trzy panie z koła i trzech panów z Kółka Rolniczego rozwożą bryczką zaproszenia i chleby dożynkowe. A w niedzielę świętujemy dzień plonów – opowiada przewodnicząca koła. I dodaje. – Od kilkunastu lat jesteśmy współorganizatorem Festiwalu Wielkopolskiej Pyry, Gminnego Wypieku Ciasta Domowego czy Jesiennej Spiżarni.
Mają się czym pochwalić
Panie z KGW mają na swoim koncie liczne sukcesy. – Reprezentowałyśmy gminę w powiatowym konkursie wieńca dożynkowego, Festiwalu Smaków, Kulinariach Południowej Wielkopolski oraz Dniach Ziemniaka w Marszewie – mówi Ewa Kałużna. To oczywiście nie wszystko. Swoje zaangażowanie i aktywność na rzecz wsi pokazują biorąc udział w różnych innych konkursach: na najlepsze ciasto czy na najpiękniejszy ogród. Można tak wymieniać bez końca. – W niektórych konkursach uczestniczymy indywidualnie. Tak, jak na przykład, w konkursie na najpiękniejszy ogród - „Więcej Ogrodów, Kwiatów i Warzyw” – mówi Julita Słupianek, sekretarz organizacji. I dodaje. – Wtedy nagradzane są trzy pierwsze miejsca.
Jest też czas na przyjemności
Aktywność pań nie ogranicza się tylko do udziału w konkursach czy organizacji imprez. Jej przejawem jest także udział w różnego rodzaju biesiadach kół, wycieczkach czy pielgrzymkach. – Byłyśmy w zamku w Książu czy na Litwie. Pielgrzymowałyśmy też do Częstochowy, Obór, Rokitna czy krakowskich Łagiewnik – mówi Ewa Kałużna,