reklama

To prawdziwa sensacja! Do Gołuchowa wraca skarb z IV wieku! Odzyskano rzymskie "gold glass"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

To prawdziwa sensacja! Do Gołuchowa wraca skarb z IV wieku! Odzyskano rzymskie "gold glass" - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
4
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościTo prawdziwa sensacja! Po latach poszukiwań do Muzeum Narodowego w Poznaniu powróciła unikatowa strata wojenna: fragment antycznego naczynia „gold glass” z IV wieku. Obiekt będzie można oglądać w Poznaniu tylko do końca listopada, po czym trafi do Muzeum Zamek w Gołuchowie.
reklama

Po latach poszukiwań Muzeum Narodowe w Poznaniu przejmuje bezcenną stratę wojenną. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marta Cienkowska, przekazała placówce fragment antycznego naczynia typu „gold glass”, które zostało odnalezione w Stanach Zjednoczonych.

reklama

Ten unikat z IV wieku, utracony podczas II wojny światowej, będzie można obejrzeć w Poznaniu tylko przez miesiąc, zanim trafi do swojej historycznej siedziby w Muzeum Zamek w Gołuchowie. Uroczystość oficjalnego przekazania do polskich zbiorów odbyła się 15 października br. w Konsulacie Generalnym Rzeczpospolitej Polskiej w Nowym Jorku. 

Artefakt z IV wiek n.e.

Odzyskany artefakt to dno luksusowego naczynia typu „gold glass” – ekskluzywnej techniki zdobienia szkła antycznego. Polegała ona na wykonaniu miniatury malowanej lub grawerowanej na cienkiej złotej folii, a następnie zatopieniu jej między dwiema warstwami szkła.

Obiekt datowany jest na IV wiek n.e. Tego typu przedmioty służyły jako bogate wyposażenie domowe lub plakiety umieszczane jako epitafia w katakumbach. Na odzyskanym dnie naczynia przedstawiono rzymskie małżeństwo w półpostaci, w udrapowanych szatach. Poniżej, symetrycznie, ukazano dwie mniejsze postacie dzieci: chłopca stojącego przed matką i dziewczynkę przed ojcem. Kompozycję dopełnia centralnie umieszczony motyw rozety, a całość ujęta jest w podwójną bordiurę.

reklama

Najbardziej fascynujący jest jednak zachowany na powierzchni szkła łaciński napis, który rozszyfrowano jako: „Caritosa, Venanti(us), vivatis in Deo”, można przetłumaczyć jako: „Caritosa i Venantius – niech żyjecie w Bogu”.

Ten zwrot, mający charakter błogosławieństwa, pozwala przypuszczać, że przedstawioną rodziną są właśnie Caritosa i Venantius. Ich powrót do Polski to symboliczny triumf nad stratami wojennymi i wspaniałe wzbogacenie polskiego dziedzictwa.

Wystawa w Poznaniu i powrót do Gołuchowa

Odzyskany obiekt tojak już wspominaliśmy dno rzymskiego naczynia szklanego z prestiżowej kolekcji gołuchowskiej, zagubione w zawierusze II wojny światowej. Będzie to niepowtarzalna okazja dla Wielkopolan, by zobaczyć go w Galerii Sztuki Starożytnej Muzeum Narodowego w Poznaniu od wtorku, 28 października br., do końca listopada.

Po tym okresie, od grudnia, artefakt powróci na swoje dawne miejsce do Muzeum Zamek w Gołuchowie, stanowiącego oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu.

 

Kolejny powrót do Gołuchowa 

To już kolejny historyczny powrót do Gołuchowa! Zaledwie dwa lata temu placówka odzyskała słynny dyptyk „Ecce Homo” i „Mater Dolorosa” z warsztatu Dierica Boutsa. Ranga tamtego wydarzenia była równie wysoka – w uroczystości przekazania odzyskanej straty wojennej uczestniczyli m.in. wicepremier Piotr Gliński i przedstawiciele władz Hiszpanii.

reklama

 

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo