reklama

KGW Sośnica. Zaczynały od zera, dziś mają wiele

Opublikowano:
Autor:

KGW Sośnica. Zaczynały od zera, dziś mają wiele - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Koło Gospodyń Wiejskich w Sośnicy powstało z inicjatywy Zarządu Kółek Rolniczych w Pleszewie. Na pierwszym zebraniu założycielskim w 1957 roku przewodniczącą została Maria Rybka. – W tym czasie koło liczyło 18 członkiń – wylicza Bożena Budnik-Kaczor, która od roku pełni funkcję szefowej organizacji.

- W 1957 roku zaczynaliśmy od zera. Nie miałyśmy żadnego sprzętu ani żadnych udogodnień dla ciężkiej pracy kobiety wiejskiej – opowiada Bożena Budnik - Kaczor. Sytuacja ta zaczęła się powoli zmieniać i tak w 1960 roku gospodynie dysponowały już sprzętem kuchennym i zastawą na 70 osób, a wszystko dzięki gospodarności koła oraz dotacji miejscowego kółka rolniczego.

W latach 50. i 60. gospodynie zajmowały się rozprowadzaniem piskląt. Wtedy też odbywały się rozmaite kursy – szycia, haftowania, gotowania, cukiernictwa... I wiele innych. – W 1965 roku z okazji Dnia Kobiet otrzymałyśmy od kółka rolniczego pralkę „Franię” i tak rozpoczęła się mała mechanizacja w naszym kole – uśmiecha się pani Bożena. I kontynuuje. – Obecnie nasze koło posiada magiel elektryczny, szatkownicę do kapusty, rozmaity sprzęt kuchenny i zastawę stołową na 150 osób.

Panie z Sośnicy uczestniczyły również w budowie domu strażaka, czyli miejsca, w którym mogą się spotykać mieszkańcy i lokalne organizacje. – Oczywiście my uczestniczyłyśmy w pracach typowo kobiecych – wyjaśnia nasza rozmówczyni. I jak mówi dziś dom strażaka jest ostoją oświaty i kultury we wsi. – Cieszy fakty, że tak wygodne i swobodne jest dziś urządzanie różnego rodzaju uroczystości – zaznacza Bożena Budnik-Kaczor.

Obecnie w szeregach koła działa 55 kobiet. Aż 30 to seniorki, które wciąż ochoczo przychodzą na organizowane we wsi uroczystości. A tych nie brakuje. Jest Dzień Kobiet, Dzień Dziecka czy Dzień Seniora. – W Dzień Dziecka staramy się, aby najmłodsi mieli dużo atrakcji. Przygotowujemy posiłek i nie brakuje słodyczy. Poza tym są też dmuchańce – zaznacza liderka koła. Tyle samo serca panie wkładają w przygotowanie święta seniorów. Impreza odbywa się w grudniu, dlatego jest połączona z życzeniami świątecznymi. – Zapraszamy zawsze naszego proboszcza ks. Marka Piekarskiego i dzielimy się opłatkiem – mówi pani Bożena. Gospodynie przygotowują również bale – andrzejkowy, a co drugi rok sylwestrowy. Impreza jest otwarta dla wszystkich chętnych. – W tym roku grał nam DJ, a kiedyś też orkiestra – wspomina szefowa koła.

Działaczki z Koła Gospodyń Wiejskich w Sośnicy chętnie przystępują również do konkursów. Od 2014 roku biorą udział w zmaganiach kulinarnych w Dobrzycy „Nasze Dziedzictwo Kulinarne – Smaki Regionów Południowej Wielkopolski”. I mogą pochwalić się sukcesami. – Raz zdobyłyśmy pierwsze miejsce – chwali przewodnicząca koła. I jak wspomina wtedy przygotowywały zupę grzybowo-fasolową, piekły chleb z ziarnami oraz placek. Następnie gospodynie reprezentowały powiat w Wągrowcu i zajęły drugie miejsce.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE