Na poznanie postaci Stanisława Lema nigdy nie jest za… wcześnie!
- Dlatego zaprosiliśmy najmłodszych czytelników do świętowania 100. urodzin pisarza – komentuje Paulina Marciniak, kierownik Działu Dziecięcego pleszewskiej biblioteki.
Atrakcji był ogrom!
Wystawa w bibliotece w Pleszewie
Przez ostatni miesiąc w holu biblioteki można było zwiedzać wystawę poświęconą pisarzowi. Plansze przedstawiały cytaty z najsłynniejszych dzieł Lema i ilustracje polskich grafików.
- Wystawa powstała dzięki współpracy z Narodowym Centrum Kultury - tłumaczy Paulina Marciniak.
Najsłynniejszymi bohaterami książek jubilata są roboty i to właśnie one były tematem przewodnim wrześniowych spotkań w bibliotece w Pleszewie.
Kodowanie w bibliotece w Pleszewie
Lokalny Klub Kodowania uczy kodowania i programowania, dlatego roboty Lema musiały się pojawić na spotkaniu klubowiczów. Uczestnicy odszyfrowali nazwisko Stanisława Lema zapisane w szyfrze czekoladka. Porównywali oni także roboty z kart książek i te istniejące w naszym świecie. Okazało się, że i jedne i drugie trzeba zaprogramować, a nie jest to takie proste. Klubowicze przekonali się o tym na własnej skórze wcielając się w roboty i wykonując czynności zgodnie z kodem. Na koniec dzieci same projektowały roboty, wymyślały ich imiona i zadania, które wykonują.Klasa II ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Pleszewie uczestniczyła w lekcji bibliotecznej poświęconej Lemowi. Dzieci poznały biografię pisarza i roboty występujące w "Bajkach robotów". Jeden z robotów - Ferrycy, miał problem z policzeniem swoich placów, w czym pomogły mu dzieci. Tata robot także potrzebował pomocy w pokolorowaniu i nazwaniu swoich "robocich" dzieci. Po poznaniu historii wielkich konstruktorów: Trurla i Klapaucjusza – dzieci same wcieliły się w konstruktorów projektując roboty.
Spotkanie dla przedszkolaków w bibliotece w Pleszewie
Na spotkaniu z przedszkolakami z przedszkola "Pszczółka Maja" także nie można było pominąć 100. rocznicy urodzin Stanisława Lema. Przedszkolaki "wsiadły" do rakiety i zwiedziły planetę Stanisława Lema, a także planetę Elmera - słonia w kratkę. Na planecie Lema dzieci projektowały roboty i same zamieniły się w roboty skacząc po planszy według kodu.Maluchy z Klubu Malucha "Lokomotywa" wcieliły się w roboty powtarzając sekwencje podczas czytania książki i skacząc na planszy według kodu. Dzieci wraz z mamami zostały także konstruktorami: układały roboty z puzzli oraz z figur geometrycznych, a na koniec konstruowały wysokie wieże z kubeczków.
- Myślimy, że urodziny pana Lema się udały. Bo któż by nie chciał mieć swoje święto przez cały miesiąc? – komentuje na koniec Paulina Marciniak, kierownik Działu Dziecięcego
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.