reklama
reklama

X Mescaleros MC Party w Brzedni. Gostyńskie akcenty, międzynarodowa ekipa

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura Ostatni weekend obfitował raczej w imprezy dla dzieci, ale ci panowie i panie mieli własne plany. Przez trzy dni, 2- 4 czerwca 2023 r. w ośrodku szkolenia sportowego w Brzedni spotkali się motocykliści z kilkunastu klubów z Polski i Europy na X Mescaleros MC Party. Dobra muzyka, godziny rozmów i przyjacielska atmosfera to znak rozpoznawczy tych imprez.
reklama

- (...) to impreza w środku lasu, jak stwierdzicie, że zabłądziliście, to znaczy, że dobrze jedziecie.

I coś w tym jest, bo choć oznaczenia kierunku były już od Dolska, to dla niezorientowanych umiejscowienie X Mescaleros MC Party było naprawdę zaskakujące. Przez trzy dni trwania imprezy, 2-4 czerwca 2023 r., większość z kilkuset uczestników nie miała internetu, ale to akurat plus tego miejsca. Można było skupić się na interakcjach z ludźmi, a nie relacjach na insta czy FB. A przyjechali oni nie tylko z Wielkopolski, ale i Hiszpanii, Niemiec czy Danii. Było też mnóstwo motocyklistów niezrzeszonych.

Impreza rozpoczęła się już w piątek, 2 czerwca około godziny 15.00, i to "około" jest słowem - kluczem całego wydarzenia, bo z założenia niezależne i skoncentrowane na zabawie, nie miało godzinowej rozpiski. Kapele grały tyle, ile same i widownia chciała, godziny mijały leniwie na wspólnym biesiadowaniu, jedynie komary powodowały gwałtowniejsze ruchy u pokąsanych gości.

Ciężko, ciężej, Astheria

Pierwszym zespołem piątkowego popołudnia był KARMEL z Jabłonowa Pomorskiego grający ciężkiego rocka z poetyckimi tekstami. Po nich na scenie zainstalowało się Męczenie Owiec z Gostynia, których akurat przedstawiać nie trzeba, bo grali chociażby na Festiwalu Skowyt w Piaskach. Kolejnym lokalnym zespołem była Astheria z chwilami melancholijnym, chwilami agresywnym vocalem Karola Szcześniaka. Utwory tej kapeli, z jednej strony dark metalowe, z drugiej elektroniczne poderwały do zabawy rozleniwionych słońcem i sjestą widzów. Jedna z motocyklistek z Niemiec stwierdziła:

- Może nie są perfekcyjni, ale na pewno autentyczni. Podoba mi się!

Część koncertową w piątek zamknęli długą muzyczną klamrą panowie z Mescalero z Wrocławia, których podrasowane wersje coverów mają swoich stałych fanów obojga płci. Pomimo znacznego ochłodzenia, jedni bawili się pod sceną, inni siedzieli przy ognisku, a jeszcze inni w małych grupkach rozmawiali w blasku księżyca w pełni.

 

Simply Flow, Foxy Lady i "sto lat" dla Żaka

Sobota, 3 czerwca rozpoczęła się od pokazu konnej kaskaderki Apolinarski Group. Po jeźdźcach nadszedł czas na muzykę. Jako pierwsi wystapili leszczyńscy muzycy z Good Evening. Po nich na scenie zaśpiewała charyzmatyczna Karolina Zygner z zespołem Simply Flow. Jej romantyczna ballada o miłości może, jak sama autorka ostrzegała, podnieść dzietność w okolicy. Natomiast kolejna wokalistka, Meha z poznańskiego Shaley swoją energią mogłaby zasilić niejedną elektrownię. Szalejąc (nomen omen) po scenie z przypiętym ogonem, zmiatała zachwycone spojrzenia i czarowała wokalem.

Bardzo sympatycznym przerywnikiem było odśpiewanie przez Mehę piosenki z dedykacją dla "Żaka", prezydenta Mescaleros MC Poland, który tuż po północy obchodził urodziny. 

Wreszcie przyszedł czas na gwiazdy tegorocznego party, punkrockowców z Płocka czyli zespół Farben Lehre. Wojtek Wojda wraz z ekipą rozbujali publiczność, były wspólne śpiewy, były nostalgiczne uśmiechy do wspomnień z młodości i była energia, zarówno na scenie jak i pod nią. "Anioły i demony" długo rozbrzmiewały echem w okolicznym lesie, a pary z wieloletnim stażem przytulały się jakoś mocniej.

"Co się z tobą dzieje, powiedz mi? Co za demon w tobie drzemie, powiedz mi?"

Ostatnim punktem programu, już po północy, był niesamowity pokaz tańca z ogniem w wykonaniu grupy Ardendo.

Nie tacy straszni?

Poza muzyczną ucztą, niejako równolegle odbywały się spotkania starych i nowych znajomych. Pomimo groźnych tatuaży czy emblematów na motocyklowych kurtkach uczestnicy okazali się bardzo sympatycznymi, spokojnymi ludźmi, ze swoimi pasjami, historiami i specyficznym poczuciem humoru.

- Nas da się lubić, my też lubimy innych. Jest tylko jedna święta zasada motocyklistów: nie dotykasz motocykla bez pozwolenia. Całą resztę można dogadać - śmiał się przesympatyczny brodacz Vigfus, zwany przez przyjaciół Bigfoot, pochodzący aż z dalekiej Islandii.

Pomimo wielu narodowości, kultur i języków, wszyscy wspólnie się bawili, korzystając z gościnności braci z Mescaleros MC Poland.

Poza zabawą był też ważny cel

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tegorocznej imprezy, sądzimy, że wszystko się udało i każdy wywiezie stąd dobre wspomnienia - podsumował trzydniową imprezę Mateusz Żak, prezydent Mescaleros MC Poland. - Z założenia miało to być przyjacielskie spotkanie i tak było, a przybyli na koncert Farben Lehre fani bezproblemowo wpisali się w formułę naszego wydarzenia. 

Podkreślił też, że nie udało by się zorganizować imprezy bez zaangażowania całego klubu czy profesjonalistów od światła i dźwięku z gostyńskiego Sound Vector. Osobne podziękowania kieruje do wolontariuszek, dzięki którym udało się zebrać 4.749, 81 zł i jeszcze trochę w obcych walutach dla Marcela, chłopca z rodziny jednego z braci klubowych.

- X Mescaleros MC Party przeszło do historii. Chcemy Wam bardzo podziękować, że byliście z Nami, bo bez Was ta impreza nie miała by sensu. To Wy tworzycie ten magiczny klimat. Mamy nadzieję, że sprostaliśmy waszym oczekiwaniom. Szczególne podziękowania dla wszystkich zespołów za mega koncerty - dodał "Żaku".

Gośćmi specjalnymi X edycji Mescaleros MC Party byli mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Mościszkach wraz z opiekunami.

Za rok spotkamy się ponownie?

 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu gostynska.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama