Czym właściwie jest ulga dla klasy średniej? To nowy twór, wprowadzony od 1 stycznia 2022 r. ustawą podatkową będącą częścią Polskiego Ładu. Powstała, ponieważ pozostałe założenia reformy są korzystne dla zatrudnionych na umowie o pracę, ale tylko tych zarabiających miesięcznie do 5700 zł brutto. Ulga dla klasy średniej ma podobno sprawić, że także pracownicy lepiej opłacani, czyli zarabiający od 5701 zł do 11 141 zł, na Polskim Ładzie nie stracą. Tyle teorii.
Jak obliczyć tę ulgę?
Ulgę dla klasy średniej wylicza się według złożonych wzorów. Najpierw robi to pracodawca, wypłacając miesięczne wynagrodzenie, jeśli przychody pracownika mieszczą się w przedziale od 5.701 zł do 11.141 zł. Następnie należy wyliczyć ją jeszcze raz w ujęciu rocznym, na potrzeby rozliczenia PIT. Ulga będzie przysługiwać pracownikowi, którego roczne przychody zmieszczą się w przedziale od 68.412 zł do 133.692 zł. Będzie mógł samemu obliczyć ulgę albo skorzystać z gotowej propozycji rozliczenia, udostępnionej przez skarbówkę w usłudze Twój e-PIT.
W czym tkwi paradoks?
Może się jednak okazać, że ulga przysługiwała pracownikowi w ujęciu miesięcznym, a nie przysługuje mu w rozliczeniu rocznym. W efekcie taki pracownik dostanie nieco wyższe wynagrodzenie netto, ale po złożeniu PIT będzie musiał zwrócić korzyści podatkowe – czyli uiścić niedopłatę podatku. Jak to możliwe? Podajemy kilka przykładów poniżej:
- Pan X zarabia zwykle 4.500 zł brutto więc ta ulga go nie dotyczy. Jednak raz otrzymał premię 1.500 i w tym miesiącu zarobił 6.000 zł więc pracodawca wypłacił mu wynagrodzenie z uwzględnieniem ulgi dla klasy średniej. Jednak na koniec roku przychód pana X wyniesie 12x 4.500 + 1.500= 55.500 zł a więc okaże się, że prawa do ulgi nie posiada (nie osiągnął dolnego limitu 68.412 zł) i będzie musiał zwrócić przyznaną kwotę za miesiąc z premią.
- Pani Y zarabia zwykle 6.400 zł brutto ale pracuje jedynie przez 10 miesięcy w roku. Wypłata będzie uwzględniała ulgę, ale pod koniec roku - skoro zarobiła 6.400 x 11= 64.000 zł – nie łapie się w wymogi ulgi. Będzie niedopłata.
- W podobnie kłopotliwej sytuacji znajdą się osoby o nieregularnych dochodach, które raz zarabiają powyżej 5701 zł, a w innych miesiącach poniżej tej kwoty. Problem powstanie także dla tych, którzy na co dzień zarabiają np. okrągłe 11.000 zł, a w grudniu dostaną ekstra premię i przekroczą górny pułap kryterium, czyli 133 692 zł. W poszczególnych miesiącach ulga im przysługuje ale juz w rozliczeniu rocznym nie.
Jak zrezygnować z ulgi?
Wniosek o nieuwzględnianie ulgi dla klasy średniej czyli o niepomniejszanie dochodu o kwotę ulgi dla pracowników reguluje art. 32 ust. 2b znowelizowanej ustawy o PIT. Z przepisu wynika, że musi być on sporządzony na piśmie i należy go złożyć odrębnie dla każdego roku podatkowego. Pracodawca zacznie się do niego stosować najpóźniej od miesiąca następującego po miesiącu, w którym go otrzymał. Nie ma żadnego urzędowego formularza do rezygnacji z ulgi.Dodajmy, że do limitów ulgi są wliczane wyłącznie przychody ze stosunku pracy i stosunków pokrewnych, także objęte autorskimi kosztami uzyskania przychodów, oraz dochody z działalności gospodarczej. Nie bierze się natomiast pod uwagę przychodów m.in. z umów cywilnoprawnych (nawet zawartych z własnym pracodawcą) i z emerytury. Przykładowo, jeśli ktoś zarabia 5 tys. zł miesięcznie na umowie o pracę i 2 tys. zł miesięcznie na umowie zlecenia, ulga dla klasy średniej go nie dotyczy.
Art. na podstawie gazetaprawna.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.