Stal przegrała tej wiosny już drugi pojedynek, tym razem w Kobylinie. I znów nie była gorsza od swojego rywala, ale liczy się to, co w sieci.
Gospodarze szybko objęli prowadzenie po rzucie karnym, który był następstwem faulu Michała Kozłowskiego. Stalowcy osiągnęli przewagę i w końcu po akcji Tomasza Zawady doprowadzili do wyrównania. Asystą popisał się Jakub Klauza. Stalowcy dyktowali warunki gry, ale bramki zdobywali kobylinianie. Mateusz Wachowiak wykorzystał dokładne zagranie Jakuba Smektały, a później Patryk Kamiński skorzystał z prezentu pleszewskich obrońców, którzy podali piłkę wprost pod jego nogi. Rozmiary przegranej zmniejszył w końcówce Jacek Pacyński, który sfinalizował kolejną udaną akcję Tomasza Zawady.
PIAST KOBYLIN – STAL PLESZEW 3:2 (1:1)
Stal Pleszew: Tobiasz Wojcieszak, Gabriel Sołtysiak Ż (55’ Michał Siuda), Jakub Klauza (83’ Mikołaj Adamek), Tomasz Kapałka Ż, Michał Kozłowski, Emil Poczta (72’ Damian Stasiak), Tomasz Zawada, Błażej Ciesielski, Jakub Jańczak, Szymon Rudziński (67’ Patryk Kaczmarek), Jacek Pacyński
1:0 – Jakub Smektała (5’ z karnego) 1:1 – Tomasz Zawada (34’) 2:1 – Mateusz Wachowiak (70’) 3:1 – Patryk Kamiński (77’) 3:2 – Jacek Pacyński (87’)
