Scenariusz meczu był łatwy do przewidzenia. Ostrovia miała optyczną przewagę, stalowcy nastawili się na grę z kontrataku. Po jednej z takich akcji fenomenalnym uderzeniem w „okienko” bramki „ovii” popisał się Szymon Kozłowski. Pół godziny później świetną akcją popisał się Bartłomiej Bąkowski. Odegrał piłkę do Patryka Adamskiego, który niesygnalizowanym strzałem pokonał zupełnie zaskoczonego Bartosza Jureczka.
Niestety, wyniku 2:0 nie udało się utrzymać. W ostatniej minucie pierwszej połowy Mikołaj Lewandowski skorzystał z dogrania Mikołaja Marciniaka i było 2:1. Korzystny rezultat utrzymywał się aż do 85. minuty i trzeba przyznać, że rywale z Ostrowa specjalnie klarownych sytuacji sobie nie wypracowali. Kolejny dobry mecz rozgrywał Łukasz Borwik, nie ustępowała mu pleszewska defensywa. Niestety, pięć minut przed upływem podstawowego czasu gry Mikołaj Marciniak huknął nie do obrony. Piłka odbiła się od poprzeczki i całym obwodem przekroczyła linię bramkową.
STAL PLESZEW – OSTROVIA OSTRÓW WLKP. 2:2 (2:1)
SKŁAD
KS Stal: Łukasz Borwik Ż, Adam Zacharczuk, Dawid Majchrzak, Łukasz Jańczak, Mikołaj Adamek, Szymon Kozłowski (72’ Michał Sowiński), Dawid Krzyżaniak, Tomasz Zawada (88’ Paweł Królik), Tobiasz Krowiacz (93’ Kacper Banaszak), Bartłomiej Bąkowski (82’ Wojciech Kuznowicz), Patryk Adamski (92’ Miłosz Siwy)
BRAMKI
1:0 – Szymon Kozłowski (9’)
2:0 – Patryk Adamski (39’)
2:1 – Mikołaj Lewandowski (45’)
2:2 – Mikołaj Marciniak (85’)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.