GKS Grębanin znów skuteczniejszy od Stali

Zespół z okręgu kępińskiego pokonał Stal przed dwoma laty w rozgrywkach Pucharu Polski (2:0), w poprzednim sezonie dwukrotnie zwyciężał ją w meczach ligowych (3:1 i 2:1), wygrał i tym razem.

- Gdyby padł remis, to rezultat byłby bardziej sprawiedliwy. Mieliśmy swoje sytuacje, których nie wykorzystaliśmy, zabrakło skuteczności. Pierwszą bramkę straciliśmy po błędzie w wyprowadzeniu piłki, drugą po błędzie bramkarza, a trzeci gol był konsekwencją odkrycia się, gdy dążyliśmy do wyrównania. Szkoda, bo to był wyrównany mecz – ocenił Tobiasz Wojcieszak, trener Stali.

Miejscowi objęli prowadzenie po błędzie pleszewskiej defensywy, a bramkę – po podaniu od Wojciecha Drygasa - zdobył jego imiennik, Czech. Stalowcy ambitnie dążyli do odrobienia strat, ale marnowali sytuacje na potęgę. Marcel Karolak przestrzelił w sytuacji „sam na sam” z Bartłomiejem Skupniem, a Paweł Kusz nie trafił do praktycznie pustej bramki. Bramkarz GKS-u uporał się ze strzałem Marcela Karolaka, a dobitkę Tobiasza Krowiacza zablokował jeden z obrońców. Do… czterech razy sztuka, bo Mikołaj Potarzycki wykorzystał dośrodkowanie Marcela Karolaka!

Remis miejscowych nie zadowolił i w końcu dopięli swego. Mateusz Jaworski popełnił błąd przy piąstkowaniu i Damian Kaczmarek skorzystał z okazji. Ten sam zawodnik w doliczonym czasie gry „dobił” Stal po klasycznym kontrataku. Pierwsza porażka w nowym sezonie stała się faktem.

GKS GRĘBANIN – STAL PLESZEW 3:1 (1:0)

SKŁAD

Stal Pleszew: Mateusz Jaworski, Kacper Czajka, Mikołaj Potarzycki, Krzysztof Czabański, Eryk Janowski, Tobiasz Krowiacz Ż, Adam Wojciechowski (58’ Patryk Szulczyński), Łukasz Jańczak, Mikołaj Adamek (65’ Tomasz Zawada), Marcel Karolak (81’ Patryk Zacharczuk), Paweł Kusz (65’ Dario Nicolas San Martin)

BRAMKI

1:0 – Wojciech Czech (44’)

1:1 – Mikołaj Potarzycki (74’)

2:1 – Damian Kaczmarek (89’)

3:1 – Damian Kaczmarek (94’)