Kamil Marciniak po skończeniu szkoły podstawowej uczęszczał do Zespołu Szkół Technicznych w Pleszewie. Skromny, kulturalny, zawsze przygotowany do zajęć, lubiany przez kolegów i koleżanki, którzy pieszczotliwie nazywali go „Mamocik”. Po ukończeniu technikum rozpoczął pracę zawodową, którą łączył ze swoją wielką pasją – piłką nożną. Był zawodnikiem Gladiatorów Pieruszyce, grającym zazwyczaj na prawej obronie.
- Kamil był z nami od samego początku, jak drużyna była reaktywowana. Zaczynał od B-klasy, zrobił z nami awans do A-klasy, pomagał w zakładaniu tego boiska. Pamiętam, jak zbierał z nami kamienie, siał trawę. Zawsze był do pomocy, we wszystko się angażował, czy to było koszenie boiska, czy sprzątanie, czy organizacja czegokolwiek. Jako piłkarz był bardzo solidny, zawsze zostawiał serducho na boisku, zawsze można było na niego liczyć – opowiedział o koledze z boiska Tomasz Nowaczyk, dziś prezes Gladiatorów.
Informacja, która dotarła w mroźny, grudniowy dzień, była druzgocąca dla wszystkich, a zwłaszcza dla rodziny i przyjaciół. Kamil zmarł tragicznie podczas wykonywanej pracy w Kaliszu. Nie umiera jednak ten, kto trwa w pamięci żywych. Przyjaciele postanowili rokrocznie rozgrywać memoriałowe zawody poświęcone pamięci kolegi, które obecnie przekształciły się w festyn rekreacyjno-sportowy.
Turniej i trójmecz Gladiatorów, oldbojów i przyjaciół Kamila
- Zaplanowaliśmy turniej drużyn młodzieżowych, a po nim odbędzie się trójmecz z udziałem obecnych Gladiatorów, oldbojów i przyjaciół z pracy Kamila. Mamy dodatkowo szereg atrakcji. Są pokazy strażackie, są dmuchańce, jest popcorn, wata, malowanie twarzy, są posiłki gorące – kiełbasa i grochówka. Wszystko jest za darmo, dzieciaki mogą z tego korzystać. Dużym naszym partnerem jest „Decathlon”, który nam co roku udostępnia do zabawy różnego rodzaju sprzęty. Dzieci mogą sobie pograć w badmintona, w piłkę, czy też w kosza – wyjaśnił prezes Nowaczyk.
Sześć zespołów walczyło w V Turnieju im. Kamila Marciniaka
V Turniej imienia Kamila Marciniaka rozpoczął się od piłkarskich zawodów, w którym zaprezentowała się młodzież z grupy wiekowej młodzika młodszego. W szranki stanęło sześć zespołów. Zwycięsko z rywalizacji wyszedł Sportowy Kotlin, pokonując w finale po rzutach karnych Akademię Piłkarskiego Rozwoju Lampart Jarocin. Trzecia lokata przypadła Gladiatorom „Białym” Pieruszyce. Nie było przegranych, dlatego brawa za udział i ambitną walkę należą się także zawodnikom i zawodniczkom Gromu Golina, Gladiatorów „Niebieskich” Pieruszyce i Prosny Chocz. „Król strzelców”, Piotr Olejniczak (Sportowy Kotlin), zdobył aż 15 goli. Nie zabrakło też indywidualnych wyróżnień dla bramkarzy i wyróżniających się zawodników poszczególnych drużyn. Mecze sędziowali Krzysztof, Marcin i Martyna Orszulak, a za sprawny przebieg zawodów odpowiadał Łukasz Orszulak.
Uczcili pamięć o koledze minutą ciszy
Punktem kulminacyjnym imprezy był trójmecz z udziałem Gladiatorów, Przyjaciół Kamila i Oldbojów. Wyniki były drugorzędne, bo najważniejsza była sama inicjatywa i możliwość uhonorowania zmarłego przedwcześnie kolegi. Zebrani uczcili jego pamięć minuty ciszy, Gladiatorzy odpalili flary. Symboliczny był baner, z którym kolejny raz przyjechali koledzy z pracy: „Ś.P. Kamil… nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej…”. Symboliczne było też inauguracyjne zagranie piłki przez tatę Kamila. Kolejne zawody już za rok.PRZECZYTAJ TAKŻE: Udany start Mikołaja Janika w 42.PZLA Mistrzostwach Polski U23
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Z sukcesami w XXVI Wielkopolskich Igrzyskach Młodzieży Szkolnej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.