reklama
reklama

II LIGA KOSZYKÓWKI. Zwycięstwo w okrojonym składzie. Zadecydowała dogrywka

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Dogrywka zadecydowała o zwycięstwie Kosza Kompaktowy Pleszew w Kościanie. Nasz zespól kończył mecz bez pięciu czołowych zawodników, ale dał radę.
reklama

Kosz Kompaktowy Pleszew wybrał się na mecz z Obrą bez Krzysztofa Chmielarza i Przemysława Galewskiego, którzy przebywają na kwarantannie. Tymczasem zespól naszych rywali został przed sezonem wzmocniony Rafałem Milczyńskim i Maciejem Krówczyńskim, reprezentującymi wcześniej barwy Rycerzy Rydzyna. Obaj grali zresztą dzisiaj „pierwsze skrzypce”, toteż zwycięstwo łatwo nie przyszło.

Nie powtórzył się scenariusz z poprzednich meczów, kiedy to zawodnicy trenera Alana Urbaniaka „odjechali” przeciwnikom w ostatniej kwarcie. Co prawda na 40 sekund przed końcem zwyciężali 78:75, ale wówczas sprawy w swoje ręce wziął wspomniany już Milczyński, zdobywając pięć punktów z rzędu. Ostatnia akcja należała do pleszewian. Patyk Marek, sfaulowany przy próbie rzutu z dystansu, wykorzystał dwa z trzech rzutów wolnych i doprowadził do dogrywki.

W tym momencie nie było już na boisku Krzysztofa Spały i Filipa Sieradzkiego, którzy w końcówce tej kwarty popełnili piąte przewinienia. Pół minuty przed zakończenie dogrywki ich los podzielił Patryk Marek. Na tablicy wyników świecił się wówczas rezultat 90:90. Nasz zespól wytrzymał ciśnienie. Faulowany dwukrotnie Mikołaj Spała wykorzystał trzy z czterech prób, z kolei Pawłowi Ciążkowskiemu nie udało się rzutem za trzy doprowadzić do remisu i trzynaste zwycięstwo w sezonie stało się faktem.

- Wiedzieliśmy, że to nie będzie prosty mecz, tym bardziej, że graliśmy bez dwóch podstawowych zawodników, a zespół z Kościana jest wzmocniony zawodnikami z Rydzyny. Przeciwnicy mieli już sześć punktów przewagi, ale skrupulatnie postawiliśmy na obronę. W końcówce rywale przestrzelili jedną z najważniejszych akcji i Patryk Marek doprowadził nas do dogrywki. W dogrywce mieliśmy trochę szczęścia, zagraliśmy zespołowo, stawiając wszystko na jedną kartę. Krystian Rosik trafił ważną „trójkę”, a Mikołaj Spała wziął to w końcówce na siebie, i pomimo trzech wykluczeń wygraliśmy to spotkanie – skomentował Alan Urbaniak, trener Kosza Kompaktowy Pleszew.

OBRA KOŚCIAN – KOSZ KOMPAKTOWY PLESZEW 90:93 (12:10, 19:25, 25:19, 24:26, 10:13)

Kosz Kompaktowy Pleszew: Mikołaj Spała – 21 (1), Krzysztof Spała – 17 (1), Filip Sieradzki – 14, Patryk Marek – 12 (1), Norbert Jaśtak – 10 (1), Grzegorz Małecki – 10 (1), Krystian Rosiński – 9 (3), Szymon Dekiert - 0

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama