W meczu z Sudetami zabrakło Krzysztofa Spały i Michaela Hicksa, ale ich absencja nie miała wpływu na końcowy rezultat. Gracze trenera Alana Urbaniaka zdecydowanie dominowali w pierwszej połowie, uzyskali dwudziestopunktową przewagę i po przerwie mogli kontrolować przebieg wydarzeń na parkiecie.
Szkoleniowiec rotował składem, a szansę gry otrzymał komplet dziewięciu zawodników, którzy wybrali się do Jeleniej Góry. Pleszewscy zawodnicy prezentowali dużo wyższą skuteczność rzutów z „pomalowanego”, lepiej egzekwowali też rzuty wolne i choć miejscowi nieco „przypudrowali” końcowy rezultat, to nie mieli szans na odwrócenie losów potyczki.
Kolejny raz wyróżnił się Filip Sieradzki, który okazał się z 30-punktowym rankingiem evaluation (suma punktów, zbiórek, asyst, przechwytów i bloków pomniejszona o ilość niecelnych rzutów i strat) MVP pojedynku. A uzyskane przez niego double-double (21 punktów+ 11 zbiórek) robi się powoli powszednie.
SUDETY JELENIA GÓRA – KOSZ CIEPŁOMAX KOMPAKTOWY PLESZEW 65:78
KWARTY
12:25, 13:20, 19:15, 21:18
PUNKTY
Kosz Ciepłomax Kompaktowy Pleszew: Filip Sieradzki – 21, Mikołaj Spała – 13, Eryk Adamiec – 12 (2), Patryk Marek – 12 (1), Patryk Cebulski – 7 (1), Julian Kuczyński- 6 (2), De Ante Barnes – 5, Bartłomiej Paterczyk – 2, Saba Murghulia – 0; najwięcej dla Sudetów: Jakub Ciemiński – 17 (3), Nicolas Wrona – 15 (3)
PRZECZYTAJ TAKŻE: Stalowcy po raz trzeci rywalizowali w piłkarskim Turnieju Pokoleń
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.