Mecz od początku ułożył się po myśli ekipy trenera Alana Urbaniaka, która po dwóch minutach zwyciężała już 9:0. Pierwsza kwarta, wygrana różnicą 14 oczek, okazała się kluczowa. Później nasz zespół mógł spokojnie kontrolować przebieg wydarzeń na parkiecie, notując dużo wyższą od miejscowych skuteczność z gry. Alan Urbaniak tym razem w miarę równo porozdzielał minuty, dając pograć całej dziesiątce swoich graczy. Wyróżnił się Filip Sieradzki, który do 15 punktów dołożył 10 zbiórek. Double-double skompletował, przebywając na boisku niespełna 20 minut.
Teraz poprzeczka wędruje zdecydowanie wyżej. Już w najbliższą środę, 4 grudnia, nasz zespół podejmie o godzinie 19:00 Royal Polonię 1912 Leszno. Leszczynianie, w których składzie występuje doświadczony Kamil Chanas, doznali dotąd tylko jednej porażki. Jeszcze we wrześniu w swoim inauguracyjnym meczu przegrali z Exact Systems Śląskiem Wrocław, ale później odnotowali dziewięć zwycięstw z rzędu. Czy w Pleszewie przedłużą świetną passę, czy też Kosz Ciepłomax Kompaktowy Pleszew, niesiony dopingiem swoich kibiców, odniesie zwycięstwo numer jedenaście? Zapowiada się na niezwykle ciekawy mecz.
Q80Oils SKM Zastal Zielona Góra - Kosz Ciepłomax Kompaktowy Pleszew 67:92
KWARTY
13:27, 16:16, 21:22, 17:27
PUNKTY
Kosz Ciepłomax Kompaktowy Pleszew: De Ante Barnes – 21 (1), Michael Hicks – 16 (3), Krzysztof Spała - 16 (2), Filip Sieradzki – 15, Patryk Marek - 12 (1), Patryk Cebulski – 5, Saba Murghulia – 3, Mikołaj Spała – 2, Julian Kuczyński – 2; najwięcej dla Zastalu: Kamil Olejnik - 22
PRZECZYTAJ TAKŻE: Strzelecki Puchar Barbórki
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.