Kluczowa okazała się absencja dwóch Krzysztofów – Chmielarza i Spały. Dość wąskiej kadrze sił wystarczyło na trzy kwarty. Kosz po raz ostatni był na prowadzeniu w 31’, kiedy to po rzucie Szymona Dekierta wygrywał 58:56. Niestety, do końca tej odsłony zdobył tylko jeden punkt przy „oczku” rywali.
– Koszykówka jest taka, szczególnie z zespołem młodzieżowym, że trzeba podjąć bardzo agresywną grę. Zespoły młodzieżowe bardzo mocno kryją na całym boisku. W pewnym momencie, przy braku dwóch czołowych zawodników, zabrakło tlenu. Zawodnicy, którzy dołączyli do nas, często mieli kilka lat przerwy od koszykówki, brakuje im jeszcze wytrzymałości – powiedział Alan Urbaniak, trener Kosza.
Debiutu w pleszewskich barwach doczekał się zawodnik z Gruzji. 21-letni Davit Shukakidze ma 209 cm wzrostu i z pewnością wypełni lukę na pozycji centra. W Poznaniu zdobył 15 punktów.
– Ciężko mówić o udanym meczu, skoro był przegrany, ale Davit miał kilka elementów, które były pozytywne, nawet kilka wsadów. Z każdym meczem powinno być coraz lepiej. Gdy wróci trzon drużyny, to powinien się dobrze wpasować do tego zespołu – ocenił Alan Urbaniak.
W najbliższą sobotę pleszewski zespół podejmie o godz. 17:00 TS Basket Poznań. Zaległy pojedynek z AZS Politechniką Poznańską stoczy natomiast 4. listopada o godz. 19:00.
ENEA BASKET JUNIOR POZNAŃ – KOSZ KOMPAKTOWY PLESZEW 77:59
KWARTY
12:15, 17:13, 25:28, 23:3
PUNKTY
Kosz Kompaktowy Pleszew: Davit Shukakidze – 15, Mikołaj Spała – 14, Patryk Marek – 14 (2), Patryk Cebulski – 8, Bruno Kromolicki – 6 (2), Szymon Dekiert – 2, Oliwier Sobczak – 0, Dawid Zydorowicz – 0; najwięcej dla Enei Basket Junior: Jan Jakubiak – 18 (1), Kamil Długiewicz – 17 (2)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.