Wyrównane były tylko pierwsze minuty meczu, a rywale prowadzili nawet 5:2 i 7:4. Ale było to ich ostatnie prowadzenie. Przez kolejnych siedem minut koszykarze trenera Adama Staśkowiaka nie potrafili sforsować defensywy Kosza i przewaga drużyny trenowanej przez Alana Urbaniaka i Filipa Gawrońskiego urosła do 13 punktów (20:7 w 10’). Swój strzelecki koncert rozpoczął Mikołaj Spała, który zdobył pod rząd 13 punktów (w całym meczu zdobył ich 30).
W kolejnych kwartach pleszewski zespół sukcesywnie zwiększał prowadzenie, wygrywając ostatecznie 98:68.
- Koszykówka jest jedna. Znaleźliśmy się w III lidze, ale adrenalina jest, bo nie znamy tej ligi. Trochę motywacji i zaangażowania pozwoliło wygrać ten mecz. Ta liga będzie taka, że jeżeli zespól się mocno zmotywuje, to będzie wygrywał. Było dzisiaj widać w meczu, że gdy przychodzi rozprężenie, schodzimy poziomem niżej, dostosowujemy się do przeciwnika, to jest taka gra kosz za kosz. Motywacyjnie trzeba rozegrać tę ligę na jak najwyższym poziomie, tak, jak byśmy byli w II lidze i wtedy powinno być dobrze – powiedział trener Alan Urbaniak.
Ze starego, II-ligowego składu pozostało pięciu zawodników, pozostali to nowi gracze.
- Dużo chłopaków nowych. Tak naprawdę dopiero ich testuję. Są tutaj niektórzy, którzy mieli przerwę, nie do końca mieli szansę. Potrzebujemy czasu, żeby zobaczyć jak to będzie wszystko grało – mówił szkoleniowiec Kosza.
Nie mógł dzisiaj jeszcze zagrać nowy center, Gruzin Dawit Shukakidze, który pojedynkowi przyglądał się z ławki rezerwowych.
- Koszykarz z Gruzji nie mógł zagrać, bo nie został jeszcze zatwierdzony przez PZKosz. Oni mają taką hierarchię, że najpierw I liga, II liga i dopiero III liga. Nie załapaliśmy się w kolejności. Zapomnieli o nas – zażartował Alan Urbaniak.
KOSZ PLESZEW – RAWIA RAWICZ 98:68
KWARTY
23:11, 25:22, 22:19, 28:16
PUNKTY
Kosz Kompaktowy Pleszew: Mikołaj Spała – 30 (1), Patryk Marek – 17 (1), Patryk Cebulski – 11, Krzysztof Spała – 10, Oliwier Sobczak – 8, Dawid Zydorowicz – 6 (2), Bruno Kromolicki – 6 (1), Krzysztof Chmielarz – 4, Szymon Dekiert – 4, Mateusz Misiorny – 2, Łukasz Kaczmarek – 0; najwięcej dla Rawii: Gerard Świerczyk – 24 (3)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.