Pożegnanie z Pleszewem [ZDJĘCIA]

Stalowcy rozegrali bardzo dobry mecz i nie zasłużyli na porażkę z drużyną wciąż walczącą o awans do V ligi. W pierwszej połowie mieli kilka stałych fragmentów gry, po których pachniało golem. Właśnie po rzucie rożnym bramkę zdobyli. Piłkę dośrodkował Mikołaj Adamek, a ta niczym bila w snookerze odbijała się od zawodników i w końcu przekroczyła linię bramkową. Bramka została zapisana na konto Mikołaja Potarzyckiego.

Niewiele zabrakło, a nieco później Krzysztof Czabański, grający tym razem na pozycji stopera, podwyższyłby na 2:0. Jego kąśliwe uderzenie Bartłomiej Skupień wybronił.

Na drugą połowę stalowcy wyszli wysokim pressingiem i defensywa rywali zaczęła się gubić. Na listę strzelców powinien wpisać się Tobiasz Krowiacz, ale górą był bramkarz, który wygrał też w sytuacji „sam na sam” z Marcelem Karolakiem. Tobiasz Krowiacz był bliski pokonania Bartłomieja Skupienia jeszcze raz i znów bez powodzenia. Pleszewianie chyba jeszcze rozpamiętywali tę sytuację, gdy goście wyprowadzili wzorowy kontratak, zakończony golem Łukasza Walczaka.

Przy stanie 1:1 doszło do sporej kontrowersji. Bartosz Bęś popełnił błąd przy wyprowadzaniu piłki, przejął ją Marcel Karolak, a po chwili obaj runęli na murawę. Kibice domagali się rzutu karnego, ale innego zdania był arbiter. Tymczasem przyjezdni popisali się akcją, zakończoną silnym strzałem z około 25 metrów Pawła Barczaka. Mateusz Jaworski był bez szans na skuteczną interwencję i trzy punkty pojechały do Grębanina.

STAL PLESZEW – GKS GRĘBANIN 1:2 (1:0)

SKŁAD

Stal Pleszew: Mateusz Jaworski, Alan Kurek, Mikołaj Potarzycki, Krzysztof Czabański, Patryk Zacharczuk Ż (74’ Kacper Czajka), Tobiasz Krowiacz, Łukasz Jańczak Ż, Kacper Morawski (76’ Paweł Królik), Mikołaj Adamek (72’ Szymon Kozłowski), Adam Wojciechowski, Marcel Karolak (87’ Arkadiusz Poczta)

BRAMKI

1:0 – Mikołaj Potarzycki (14’)

1:1 – Łukasz Walczak (70’)

1:2 – Paweł Barczak (86’)