Czarni lepiej weszli w mecz i po trafieniu Piotra Wleklińskiego zwyciężali 1:0. Kilka minut później mogli podwyższyć prowadzenie, gdyby w sytuacji „jeden na jeden” Krystian Młynarczyk pokonał Macieja Kornackiego. Nie pokonał, a za strzelanie zabrali się miejscowi. Mateusz Matłoka „wypluł” piłkę po strzale z rzutu wolnego Mateusza Rybarczyka, Tobiasz Górny dołożył nogę i było 1:1.
Popularny „Ryba” odebrał przed meczem od przedstawiciela Jardera, Macieja Kałużnego, statuetkę za tytuł „króla strzelców” A-klasy w poprzednim sezonie, a wkrótce na boisku udowodnił, że przypadku w tym nie było. Z „zimną krwią” wykorzystał prostopadłe podanie od Jakuba Zycha i zdobył gola.
Wynik meczu ustalił Jakub Wilczyński, którego prostopadłym podaniem uruchomił Ernest Kanikowski. Prosna pokonała Czarnych 3:1.
W końcówce meczu „zagotował się” Remigiusz Prusak, kopnął bramkarza gospodarzy i w prezencie od arbitra otrzymał „czerwień”.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.