Sędziowskie kontrowersje w Dobrzycy

Trzy mecze - zero punktów, jedna strzelona bramka przy dziewięciu straconych. To bilans spotkań naszych drużyn w rozgrywkach kaliskiej klasy okręgowej. Stal uległa w Pleszewie Pogoni Nowe Skalmierzyce 0:2. - Nie mieliśmy dzisiaj walorów sportowych. Skalmierzyce były piłkarsko lepsze i to było widać przez praktycznie cały pojedynek – ocenił Adrian Popławski, trener Stali. Żaki przegrały 1:4 w Koźminie z Białym Orłem, a honorowego gola wbił Marcin Włodarczyk po podaniu od brata, Dominika. Taczanowianie wyjechali do Koźmina bez trenera Henryka Sledzianowskiego. - Czy nadal będę trenerem Żaków? Czas pokaże – skwitował krótko doświadczony szkoleniowiec. Sporo kontrowersji przyniósł pojedynek Czarnych z Polonią Kepno, wygrany przez kępnian 3:0. - Wszystkie stracone gole obciążają konto naszej defensywy i trudno za to obarczać arbitra. Nie da się jednak ukryć, że sędzia swoimi kontrowersyjnymi werdyktami zepsuł zawody – powiedział trener Janusz Maryniak. O jakie zatem kontrowersje chodzi? Przeczytasz we wtorkowym "Życiu Pleszewa" (ph)