Stal Pleszew się rozwija i stawia na młodzież

Co nowego w Stali?

W Stali zachodzą pewne zmiany i rozwój. Zawsze lubiłem i uprawiałem dużo dyscyplin sportowych. Dla mnie bardzo ważne jest, by jak najwięcej dzieci uprawiało sport. Jeśli nie zaszczepimy w najmłodszych zainteresowania sportem, to nie mamy co liczyć, że dorośli będą go uprawiać. Sport to zdrowie i najlepsza inwestycja. Czytałem niedawno sondaż Ipsos, z którego wynikało, że 40% ankietowanych przytyło w czasie pandemii średnio 5,7 kg. Te dane są zatrważające, dlatego myślę, że musimy aktywizować przede wszystkim dzieci. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy kocha piłkę nożną, dlatego staramy się zainteresować młodych ludzi innymi dyscyplinami. Nawiązaliśmy współpracę z Patrycją Kruchowską-Wojcieszak, która dołączyła do nas jako trener lekkiej atletyki wraz z zawodnikami, których trenowała w LKS-ie OSiR. Po roku działalności w sekcji tej trenuje już ponad 35 zawodników. Niedługo będziemy ruszać z nowymi naborami do tej sekcji dla dzieci od klasy IV i starszych. Natomiast od września chcemy także stworzyć „Lekkoatletyczne Przedszkole” dla najmłodszych i „Akademię Młodego Lekkoatlety” dla klas I-III. Na początku tego roku powstała u nas sekcja kolarska. Trenerem kolarstwa jest Mateusz Stasiak, z którym znamy się jeszcze z okresu jego gry w piłkę w drużynach młodzieżowych Stali Pleszew. Przestał grać w piłkę na rzecz innej dyscypliny - kolarstwa, w którym osiągał duże sukcesy m.in. był wielokrotnym mistrzem Polski. Jest to wartościowa osoba z charakterem. Nasza szkółka jest podpięta pod Narodowy Program Rozwoju Kolarstwa, który jest realizowany przez Wielkopolski Związek Kolarski.

Czy powstaną inne sekcje?

Zarejestrowaliśmy już sekcję kręglarstwa klasycznego w polskim związku. Tutaj warto nadmienić, że wiceprezes Stali, Marcin Walczak, sam kiedyś grał w kręgle. Mamy plan skupić się na szkoleniu dzieci i młodzieży. Z naborami ruszamy od nowego roku szkolnego. Dodatkowo chcemy aktywizować kręglarzy, którzy kiedyś grali. Jest plan również stworzyć Pleszewską Ligę Kręglarstwa. Będziemy się starać, aby umożliwić zawodnikom udział w zawodach ogólnopolskich. Zamierzamy nawiązać do tradycji, by Pleszew stał się ponownie ważnym ośrodkiem kręglarstwa w Polsce. Oczywiście wszystko to przy współpracy z Cechem Rzemiosł Różnych, który jest właścicielem kręgielni. Jeśli pojawią się chętni trenerzy lub osoby do działania, jesteśmy otwarci, by tworzyć nowe sekcje sportowe. Mam nadzieję, że niedługo ruszy kolejna sekcja, ale szczegóły podamy, gdy wszystko będzie dograne. W przypadku chęci dołączenia do naszego klubu do dowolnej sekcji prosimy o kontakt z dyrektorem sportowym klubu Tobiaszem Wojcieszakiem. tel. 577 753 878.

A co z piłką nożną?

Chcielibyśmy mieć jak najwięcej zawodników, nawet takich, którzy chcą po prostu sobie pograć w piłkę. Docierały do nas sygnały, że dzieci zrezygnowały z treningów, zniechęcone zbyt wysokim poziomem w niektórych grupach. Stąd pomysł, żeby stworzyć więcej grup naborowych dla początkujących, tak żeby każdy mógł sobie pograć. Mamy świetne obiekty, z których korzystamy dzięki spółce Sport Pleszew. Aby szkolić więcej zawodników, w klubie potrzebujemy trenerów. Obecnie jest ich więcej, gdyż zawodnicy drużyny seniorskiej ukończyli kursy trenerskie. W najbliższym sezonie będziemy mieć dwa zespoły w ligach wojewódzkich, więc zapraszamy zdolnych zawodników z okolicznych klubów z roczników 2006-2008 do ogrywania się u nas. Łącznie posiadamy 8 drużyn, tak więc zapraszamy na treningi wszystkie dzieci od rocznika 2012 i starszych. Godziny i harmonogram treningów dostępny na stronie www.stalpleszew.pl/treningi.

Kiedy piłkarska drużyna seniorów skutecznie powalczy o awans?

Nasza drużyna składa się głównie z wychowanków oraz lokalnych zawodników z powiatu pleszewskiego. Aby rywalizować o awans musimy mierzyć się z drużynami, które mają większy budżet i opierają się na piłkarzach pozyskanych z wyższych lig. My nie planujemy ściągać zawodników i wydać pieniądze na „obcych”, gdyż wolimy zainwestować w młodzież i w rozwój klubu. Oczywiście, że chciałbym zrobić awans, ale tak, jak mówiłem, grając “swoimi”. O awans mamy cel powalczyć naszą drugą drużyną do A-klasy. Dzięki temu nasi młodzi zawodnicy będą mogli się ogrywać w wyższej lidze.