Stal zabiła marzenia Słupi

Mecz ułożył się dla stalowców wybornie. Już w 6’ gola zdobył Adam Wojciechowski, korzystając z dośrodkowania z rzutu wolnego Tobiasza Krowiacza. Stalowcy nie rezygnowali z podwyższenia prowadzenia. Przed przerwą to się nie udało, choć okazje ku temu były. Mikołaj Adamek wycelował piłką w słupek, a uderzenie z pięciu metrów Tobiasza Krowiacza zablokował jeden z obrońców, odbijając piłkę na rzut rożny. Bliski gola był też Adam Wojciechowski, którego strzał Michał Łuczak wybronił ze sporym trudem.

Krótko po przerwie bramkarz gospodarzy był bez szans, gdy do prostopadłego podania od Mikołaja Potarzyckiego wystartował Marcel Karolak. Piłkarz, pozyskany z KKS-u Kalisz, mógł mieć na swoim koncie nawet hat-tricka, ale zabrakło mu precyzji.

Gospodarze pierwszy raz poważnie zagrozili pleszewskiej bramce w 71’, kiedy to Michał Żurecki stanął „oko w oko” z Mateuszem Jaworskim. Nasz bramkarz nie dał się pokonać. Tymczasem minutę później Adam Wojciechowski skompletował dublet, a asystą popisał się Marcel Karolak.

– Rozegraliśmy dobry mecz, stworzyliśmy sobie kilka fajnych sytuacji. Zespół ze Słupi dominował warunkami fizycznymi, ale nie stworzył sobie stuprocentowych sytuacji. Taka jest piłka, ale chyba pogrzebaliśmy marzenia rywali o barażach. My w każdym meczu gramy o trzy punkty, fajnie to wygląda i mamy nadzieję, że przełoży się to na kolejny sezon – powiedział Tobiasz Wojcieszak, trener Stali.

KP SŁUPIA – STAL PLESZEW 0:3 (0:1)

SKŁAD

Stal Pleszew: Mateusz Jaworski, Alan Kurek, Mikołaj Potarzycki, Krzysztof Czabański, Patryk Zacharczuk, Szymon Kozłowski Ż, Łukasz Jańczak, Tobiasz Krowiacz, Mateusz Adamek (80’ Arkadiusz Poczta), Adam Wojciechowski, Marcel Karolak

BRAMKI

0:1 – Adam Wojciechowski (6’ głową)

0:2 – Marcel Karolak (53’)

0:3 – Adam Wojciechowski (72’)