To się po prostu dało oglądać. Gra do przodu, sporo akcji na jeden kontakt i urozmaicone próby rozmontowania defensywy rywali. Kilka goli mogło być już przed przerwą, ale na przeszkodzie stanęły dobre interwencje bramkarza Szczytu, Mateusz Jaworskiego. Skończyło się tylko na jednym trafieniu. Patryk Szulczyński został sfaulowany w polu karnym przez Jakuba Górskiego, a gola zdobył z jedenastu metrów Adam Wojciechowski.
– Za daleko jesteśmy cały czas, dlatego nas kulają, a my biegamy za piłką – krzyczał do kolegów z drużyny Mateusz Jaworski.
W drugiej połowie jeszcze dwukrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki po strzałach Tomasza Zawady. W pierwszym przypadku grający prezes Stali wykorzystał przegłówkowanie piłki przez Łukasza Jańczaka, a trzy minuty później asystą popisał się Patryk Szulczyński. Trzy ostatnie bramki wpuścił zmiennik Jaworskiego, Filip Wietrzyk. Bartłomiejowi Bąkowskiemu potrzebnych było siedem minut, by ustrzelić hat-tricka, a w międzyczasie obił jeszcze piłką słupek. Brawo Stal!
STAL PLESZEW – SZCZYT SZCZYTNIKI 6:0 (1:0)
SKŁAD
Stal Pleszew: Dawid Sass, Kacper Czajka, Mikołaj Adamek, Dawid Majchrzak, Wojciech Kuznowicz (62’ Bartłomiej Bąkowski), Tobiasz Krowiacz Ż, Łukasz Jańczak, Adam Wojciechowski Ż (71’ Paweł Królik), Patryk Szulczyński (85’ Krzysztof Ruciński), Szymon Rudziński, Tomasz Zawada (85’ Szymon Kozłowski)
BRAMKI
1:0 – Adam Wojciechowski (35’ z karnego)
2:0 – Tomasz Zawada (62’)
3:0 – Tomasz Zawada (65’)
4:0 – Bartłomiej Bąkowski (80’)
5:0 – Bartłomiej Bąkowski (86’)
6:0 – Bartłomiej Bąkowski (87’)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.