reklama
reklama

Zmiana trenera w Gołuchowie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Piotr Hain

Zmiana trenera w Gołuchowie - Zdjęcie główne

Marcin Żółtek (w środku) i Krzysztof Wewiór (z prawej) nie poprowadzą już LKS-u | foto Piotr Hain

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Świetny początek, a później kryzys – tak w skrócie ocenić można jesienne występy LKS-u Gołuchów w Artbud IV lidze. Zarząd klubu nie przedłużył umowy z Marcinem Żółtkiem i Krzysztofem Wewiórem.
reklama

Gołuchowski zespół świetnie rozpoczął sezon, wygrywając pierwsze cztery mecze. Po ośmiu wciąż był niepokonany i z dorobkiem dwudziestu punktów liderował rozgrywkom. Niestety, tylko na tydzień. Przełomowym momentem sezonu była porażka przed własną publicznością ze Steico Notecią Czarnków, w którym antybohaterami byli sędziowie.

Porażki w kolejnych starciach spowodowały frustrację, skutkującą niepotrzebnymi kartkami. I choć w żadnym ze spotkań nikt nie „złapał” bezpośrednio „czerwieni”, to jednak w kilku przypadkach podwójne „żółtko” przyczyniło się do osłabień. Do tego zespół dosięgły kontuzje i choroby. Marcin Wandzel jeszcze przed meczem z Polonią Marcinkami Kępno odbierał statuetkę niezastąpionego (w sezonie 2021/2022 jako jedyny piłkarz Artbud IV ligi zagrał we wszystkich meczach w pełnym wymiarze czasowym), a tym razem wypadł z kadry na miesiąc. Absencje dotyczyły też Dawida Guźniczaka, Krystiana Benuszaka, Konrada Chojnackiego, Kamila Matysiaka, czy też Shomę Shimadę i choć sytuacja kadrowa nie była aż tak tragiczna jak rok wcześniej, to jednak mogła mieć wpływ na wyniki. W efekcie między dziewiątą, a osiemnastą kolejką zespół wzbogacił się zaledwie o cztery oczka.

- Ani nie byliśmy tak dobrzy, jak po tych ośmiu kolejkach, ani tak słabi, jak w tych ostatnich. Jednak te punkty na początku jakoś przychodziły, nawet w okolicznościach szczęśliwych, teraz to szczęście od nas się odwróciło. Wpływ na to miały urazy, pauzy za karki. Piłkarze nie zapomnieli jak się gra w piłkę. Wszystko odbywało się w głowach i nie byliśmy w stanie mentalnie się podnieść do końca tej rundy – ocenił Marcin Żółtek, były już trener LKS-u.

Zarząd klubu nie przedłużył umowy z dotychczasowymi szkoleniowcami. Dzisiaj poinformował ich o tym fakcie, po czym zamieścił wpis na fb.

- Dziękujemy trenerom za pracę na rzecz Ekipy Żubra, życzymy powodzenia w dalszej karierze trenerskiej. O ile trener Krzysztof Wewiór to już doświadczony trener, natomiast dla Marcina Żółtka był to pierwszy klub prowadzony na szczeblu IV ligi, mamy nadzieje, że doświadczenie jakie Marcin zdobył w LKS pozwoli mu na dalszy rozwój w roli trenera. Jeszcze raz dziękujemy i do zobaczenia – poinformował zarząd.

- Dziękuję zarządowi za danie szansy, zawodnikom za współpracę, trenerowi Krzysztofowi i wszystkim dobrze życzącym LKS-owi, zawsze będę trzymał kciuki za Ekipą Żubra. Dzięki – odpowiedział Marcin Żółtek.

Nazwisko nowego szkoleniowca powinniśmy poznać jeszcze przed świętami.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama