Gołuchowski zespół świetnie rozpoczął sezon, wygrywając pierwsze cztery mecze. Po ośmiu wciąż był niepokonany i z dorobkiem dwudziestu punktów liderował rozgrywkom. Niestety, tylko na tydzień. Przełomowym momentem sezonu była porażka przed własną publicznością ze Steico Notecią Czarnków, w którym antybohaterami byli sędziowie.
Porażki w kolejnych starciach spowodowały frustrację, skutkującą niepotrzebnymi kartkami. I choć w żadnym ze spotkań nikt nie „złapał” bezpośrednio „czerwieni”, to jednak w kilku przypadkach podwójne „żółtko” przyczyniło się do osłabień. Do tego zespół dosięgły kontuzje i choroby. Marcin Wandzel jeszcze przed meczem z Polonią Marcinkami Kępno odbierał statuetkę niezastąpionego (w sezonie 2021/2022 jako jedyny piłkarz Artbud IV ligi zagrał we wszystkich meczach w pełnym wymiarze czasowym), a tym razem wypadł z kadry na miesiąc. Absencje dotyczyły też Dawida Guźniczaka, Krystiana Benuszaka, Konrada Chojnackiego, Kamila Matysiaka, czy też Shomę Shimadę i choć sytuacja kadrowa nie była aż tak tragiczna jak rok wcześniej, to jednak mogła mieć wpływ na wyniki. W efekcie między dziewiątą, a osiemnastą kolejką zespół wzbogacił się zaledwie o cztery oczka.
- Ani nie byliśmy tak dobrzy, jak po tych ośmiu kolejkach, ani tak słabi, jak w tych ostatnich. Jednak te punkty na początku jakoś przychodziły, nawet w okolicznościach szczęśliwych, teraz to szczęście od nas się odwróciło. Wpływ na to miały urazy, pauzy za karki. Piłkarze nie zapomnieli jak się gra w piłkę. Wszystko odbywało się w głowach i nie byliśmy w stanie mentalnie się podnieść do końca tej rundy – ocenił Marcin Żółtek, były już trener LKS-u.
Zarząd klubu nie przedłużył umowy z dotychczasowymi szkoleniowcami. Dzisiaj poinformował ich o tym fakcie, po czym zamieścił wpis na fb.
- Dziękujemy trenerom za pracę na rzecz Ekipy Żubra, życzymy powodzenia w dalszej karierze trenerskiej. O ile trener Krzysztof Wewiór to już doświadczony trener, natomiast dla Marcina Żółtka był to pierwszy klub prowadzony na szczeblu IV ligi, mamy nadzieje, że doświadczenie jakie Marcin zdobył w LKS pozwoli mu na dalszy rozwój w roli trenera. Jeszcze raz dziękujemy i do zobaczenia – poinformował zarząd.
- Dziękuję zarządowi za danie szansy, zawodnikom za współpracę, trenerowi Krzysztofowi i wszystkim dobrze życzącym LKS-owi, zawsze będę trzymał kciuki za Ekipą Żubra. Dzięki – odpowiedział Marcin Żółtek.
Nazwisko nowego szkoleniowca powinniśmy poznać jeszcze przed świętami.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.