Pleszewski Kosz odniósł czwarte w tym sezonie zwycięstwo, pokonując we Wrocławiu miejscowy Röben Gimbasket.
Mecz rozpoczął się od prowadzenia naszej drużyny 1:0 po tym, jak Mikołaj Spała wykorzystał jeden z dwóch rzutów wolnych. Po czterech minutach było 4:1 dla gospodarzy, ale wówczas ekipa trenera Alana Urbaniaka popisała się piętnastopunktowym runem, wygrywając pierwszą kwartę 16:4. Równie udanych było siedem pierwszych minut drugiej kwarty, a po trafieniu za trzy Marcina Pławuckiego Kosz wygrywał już 33:11. Niestety, nasi koszykarze za sprawą niecelnych rzutów i strat pomogli rywalom wrócić do gry. Po pierwszej połowie wygrywali różnicą 13 punktów, a w 24. minucie już tylko dwoma (38:36)! Tuż przed końcem trzeciej odsłony podopieczni trenera Roberta Kościuka wyszli na jednopunktowe prowadzenie 49:48, które wkrótce powiększyli do czterech oczek. W tym momencie sprawy w swoje ręce wziął Marcin Pławucki - trafił dwukrotnie z dystansu i nasz zespół odzyskał minimalną przewagę. W 39’ była ona jednopunktowa (63:62), na szczęście rywale już nic nie rzucili. Tymczasem nasi wykorzystali jeszcze trzy z czterech rzutów wolnych. – Nie jesteśmy jeszcze tak doświadczonym zespołem, by uniknąć przestojów, zabrakło może trochę koncentracji. Najważniejsze, że zespół potrafił powrócić do gry i odnieść zwycięstwo. Nikogo nie chciałbym specjalnie wyróżniać. Każdy dołożył swoją cegiełkę do końcowego sukcesu. Przygotowywaliśmy się do tego meczu 1,5 tygodnia i widać, że warto przygotowywać się taktycznie pod konkretny zespół – powiedział trener Alan Urbaniak. Kosz zajmuje w tabeli grupy D dziesiąte miejsce z dorobkiem 13 punktów w 9 meczach. Kolejny pojedynek stoczy u siebie w niedzielę, 1 grudnia, o godz. 19:30. Jego rywalem będzie lider rozgrywek, Exact Systems Śląsk II Wrocław.
RŐBEN GIMBASKET WROCŁAW – KOSZ PLESZEW 62:66 (4:16, 16:17, 29:15, 13:18)
PUNKTY
Kosz Pleszew: Marcin Pławucki – 22 (4), Mikołaj Serbakowski – 17 (4), Mikołaj Spała – 10 (1), Szymon Rosik – 5 (1), Przemysław Galewski – 4, Jan Sobiech – 3 (1), Patryk Marek – 3, Rafał Kikowski – 2, Szymon Dekiert – 0; najwięcej dla rywali: Rafał Chwastyk – 21 (5), Maciej Kościuk – 18 (3)
STATYSTYKI
Rzuty za trzy 8/29 11/42
Rzuty za dwa 10/30 11/25
Rzuty wolne 18/26 11/19
Zbiórki 50 46
Straty 17 11
Przechwyty 3 5
Bloki 2 2