Pięć szans na zwycięstwo mieli nasi reprezentanci w rozgrywkach IV ligi, klasy okręgowej i A-klasy. Wykorzystana została tylko jedna.
Stal Pleszew pojechała po trzy punkty do ostatnich w tabeli "okręgówki" Zielonych Koźminek i wygrała w najskromniejszych rozmiarach 1:0. Napastników znów wyręczył Jacek Majkowski. Dawid Pera zapewnił LKS-owi Gołuchów remis 1:1 w IV-ligowej konfrontacji z Białym Orłem w Koźminie. Klęski doznali grający "gołym składem" Czarni Dobrzyca, przegrywając 0:6 z Piastem Czekanów. Żaki Taczanów po golach Tomasza Poczty, Tomasza Panka i Adama Włodarczyka prowadzili z dotychczasowym liderem A-klasy, Raszkowianką, 3:2, by bramkę na 3:3 utracić w doliczonym czasie gry. Mateusz Rybarczyk znów trafił dla Unii Szymanowice, ale i tak wyjazd do Witaszyc nie przyniósł punktów (1:2 z WKS-em). Szerzej we wtorkowym "Życiu Pleszewa". (ph)