Zwycięstwo na koniec drugiej fazy [ZDJĘCIA]

Nasz zespół niezależnie od wyniku starcia z rywalami z Suchego Lasu miał już zapewnioną kwalifikację do półfinałowego turnieju o awans do II ligi. Walczył jednak o zwycięstwo, bo tylko ono przedłużało szansę na pierwszą pozycję w grupie wielkopolsko-zachodniopomorskiej. A to z kolei mieć będzie znaczenie przy podziale na koszyki przed losowaniem półfinałowych grup.

Rywale, choć bardzo się starali, to ani razu nie byli na prowadzeniu. Wynik meczu jednak bardzo falował i podopieczni trenera Bartosza Grądzkiego potrafili kilka razy zbliżyć się na jednocyfrowy dystans punktowy. Inna sprawa, że szkoleniowiec Kosza, Alan Urbaniak, dał pograć w większym wymiarze czasowym młodszym zawodnikom. Najwyższą przewagę, 87:63, pleszewski zespół osiągnął w 36’. Ostatecznie wygrał różnicą nieco mniejszą, gdy gracze pierwszej piątki w całości okupowali ławkę rezerwowych.

Czy to był ostatni w tym sezonie mecz drużyny seniorów w Pleszewie?

- Turniej półfinałowy o awans do drugiej ligi odbędzie się w dniach 31 marca – 2 kwietnia. Będziemy starali się o jego organizację, czy ją dostaniemy, tego nie wiadomo, ale zgłoszenie wyślemy. Inna kwestia jest taka, czy będziemy mieli środki finansowe, by w ogóle przystąpić do gry. Jestem jednak dobrej myśli, że po rozmowie ze sponsorami, z Urzędem Miasta i Gminy w Pleszewie uda się te środki wygospodarować. Chcemy pokazać nasze miasto gdzieś dalej i pobić się o awans do II ligi. Drużyna jest mocna i pokazała to przez cały sezon, że walczy w każdym meczu. Myślę, że awans byłby nagrodą za całą pracę, jaką wszyscy zrobili w tym sezonie – powiedział Maciej Jaworski, prezes Kosza Kompaktowy Pleszew.

Kosz po dzisiejszym zwycięstwie awansował w tabeli na pierwsze miejsce. Utrzyma je, o ile w sobotę Wiara Lecha pokona Eneę Basket Juniora Poznań.

KOSZ KOMPAKTOWY PLESZEW – BRICOMAN BASKET TEAM SUCHY LAS 95:78

KWARTY

20:19, 28:15, 24:26, 23:18

PUNKTY

Kosz Kompaktowy Pleszew: Patryk Marek – 22 (2), Mikołaj Spała – 19 (1), Krzysztof Chmielarz – 14 (4), Krzysztof Spała – 11 (2), Davit Shukakidze – 11, Szymon Dekiert – 6, Patryk Cebulski – 4, Bruno Kromolicki – 4, Mateusz Misiorny – 4, Oliwier Sobczak – 0, Eryk Nowaczyk – 0; najwięcej dla rywali: Piotr Janowski – 24 (6), Rafał Bartkowski – 21 (2)